Jeśli korzystasz z zasiłku opiekuńczego na chore dziecko, masz obowiązek faktycznie zajmować się dzieckiem. W przeciwnym razie ZUS może wstrzymać wypłatę pieniędzy lub nakazać ich zwrot, jeśli zostały już wypłacone. Choć kontroli ZUS jest coraz więcej, niektórzy i tak próbują oszukać system.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W 2023 roku ZUS planuje przeprowadzić aż 500 tys. kontroli zwolnień lekarskich – to więcej niż w ubiegłym roku.
Jeśli pracownik lub pracownica naruszą warunki L4, mogą stracić pieniądze.
Przekonała się o tym matka z woj. podlaskiego, która korzystała z zasiłku na chore dziecko, choć nie sprawowała nad nim opieki.
Zasiłek opiekuńczy na dziecko przysługuje rodzicom i opiekunom objętym ubezpieczeniem chorobowym i spełniającym warunki określone przez ZUS. Jeśli dziecko choruje i rodzic chce skorzystać z przysługującego mu prawa, musi sprawować faktyczną opiekę nad dzieckiem. Gdy w przypadku kontroli okaże się, że doszło do oszustwa – może stracić zasiłek. Tak jak w przypadku tej mamy.
Jak informuje se.pl, w ubiegłym roku ZUS przeprowadził w Polsce 429,9 tys. kontroli. Kwota wstrzymanych zasiłków wyniosła niemal 22 mln zł. Dotyczy to również rodziców korzystających z zasiłku opiekuńczego na dziecko.
Matka próbowała oszukać ZUS
Pewna mieszkanka woj. podlaskiego postanowiła skorzystać ze zwolnienia na chore dziecko. Choć powinna była opiekować się dzieckiem, oddała je pod opiekę dziadkom – sama w tym czasie nie pracowała. Kobieta straciła prawo do zasiłku.
– Jeśli osoba korzystała ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem, to wstrzymujemy wypłatę świadczenia. Jeżeli zasiłek został już wypłacony, to nakazujemy jego zwrot – informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko–pomorskim, w rozmowie z "Gazetą Pomorską". Choć komentarz ten dotyczył dość absurdalnej sytuacji – pracownik zakładu pogrzebowego w czasie kontroli ZUS schował się w trumnie – samo prawo nie zmienia się niezależnie od tego, na jaki pomysł wpadnie osoba korzystająca z L4 niezgodnie z jego warunkami.
W sytuacji, gdy zwolnienie zostało wystawione z uwagi na konieczność sprawowania opieki nad chorym dzieckiem, w czasie kontroli urzędnicy muszą sprawdzić, czy nie ma innej osoby, która mogłaby się nim zająć. Jeśli inny domownik może opiekować się dzieckiem lub faktycznie się nim zajmuje, choć z L4 korzysta inna osoba – ZUS może wstrzymać wypłatę świadczenia.