Naturalny afrodyzjak na twoim parapecie. Znasz tę roślinę i jej wspaniały smak?

Rukola ma charakterystyczny, bardzo wyrazisty smak: jest lekko pikantna, trochę korzenna, niektórzy odnajdują w niej delikatną orzechową nutę. Można ją kupić w sklepie, ale jeszcze lepiej wyhodować ją samemu. Wówczas jej liście możemy zrywać bezpośrednio z krzaczka, wtedy gdy są najbardziej dojrzałe i najsmaczniejsze.

Pasuje do sałatek i pizzy

Nie jest wymagająca w uprawie – dobrze znosi zarówno słoneczne, jak i lekko zacienione stanowiska, jest odporna na niskie temperatury i bardzo szybko wzrasta – pierwszymi plonami będziesz mogła się cieszyć już po ok. 5 tygodniach. Zasiej więc rukolę w przydomowym ogródku lub w doniczce na balkonie, a potem dodawaj ją do wszelakich potraw. Do kanapek, sałatek, past, ale też gotowanych dań, jak makarony, świetnie też pasuje do pizzy.

1. Zapobiega anemii. Rukola jest źródłem witamin: C, K, A, z grupy B oraz minerałów: potasu, wapnia, magnezu, ale przede wszystkim żelaza. Jedzona systematycznie zapobiega niedoborom tego ostatniego pierwiastka, dzięki czemu przeciwdziała niedokrwistości.

2. Przyspiesza przemianę materii. Jest lekkostrawna, do tego zawiera błonnik, który reguluje funkcjonowanie układu pokarmowego, bo poprawia perystaltykę jelit. Zapewnia uczucie sytości, dlatego chętnie stosują ją osoby, które chcą się odchudzić. Zawiera też chlorofil, dzięki któremu łatwiej pozbyć się toksyn z organizmu.

3. Wzmacnia odporność. Nie tylko dzięki zawartości witaminy C i cynkowi wpływa pozytywnie na nasz układ immunologiczny. Rukola ma też właściwości przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne, dlatego warto ją jeść przed i w trakcie wzmożonych okresów infekcyjnych.

4. Wzmacnia kości. Jest doskonałym źródłem witaminy K, dlatego wspiera układ kostny, poprawiając wchłanianie wapnia do organizmu, a jednocześnie zmniejszając jego wydalanie z moczem. Już garść liści rukoli pokrywa 50 proc. dziennego zapotrzebowania na wapń.

5. Jest naturalnym afrodyzjakiem. A przynajmniej taką sławą się cieszy od starożytności. Podobno pozytywnie wpływa na popęd seksualny, a u mężczyzn przeciwdziała impotencji. Nie ma jednak niestety żadnych konkretnych badań na ten temat, sami musicie się o tym przekonać.