Schudnę 10 kg przed wakacjami, przebiegnę maraton i nauczą się biegle mówić po hiszpańsku... Postanowienia noworoczne mają to do siebie, że zwykle są tak ambitne, że aż niemożliwe do spełnienia. A szkoda, bo Nowy Rok to doskonały symboliczny moment, żeby postawić kreskę i zacząć wiele od nowa. To może się udać, ale o kilku rzeczach musimy pamiętać.
Reklama.
Reklama.
Zaledwie co dwudziesta osoba realizuje swoje postanowienia noworoczne. Szkoda, bo gdybyśmy się przyłożyli i pracowali nad sobą, faktycznie mielibyśmy szanse zmienić swoje życie na lepsze. Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse?
1. Nic na siłę
Jeśli nie chcesz czegoś zmieniać, to nie ma siły, żeby zrealizować postanowienie noworoczne. Ono musi wynikać z faktycznej potrzeby serca. Skup się na przyjemnym aspekcie. Nie myśl o tym, że codziennie, niezależnie od pogody masz przebiegać 5 km. To się nie uda, trzy deszczowe poranki z rzędu i będzie po postanowieniu.
Pomyśl o tym inaczej, może w każdym miesiącu przebiegniesz co najmniej 30 km? Jeśli dziś się nie uda, może za tydzień będziesz mieć zapał, żeby nadrobić. Pamiętaj, lepsze trochę, niż nic. Wszak robisz to dla swojego zdrowia. Maraton, czy półmaraton jest fajnym wspomnieniem, ale to nie on powinien być celem, a praca nad sobą.
2. Mniejsze dystanse
Nie tylko w bieganiu. Jeśli chcesz schudnąć 10 kg, podziel to na mniejsze sukcesy. 10 to strasznie dużo, ale 3 kg do końca lutego brzmi rozsądnie. Nie skupiaj się na samych cyferkach, ale na tym, co ci ta zmiana da. Zdrowsze odżywianie, więcej ruchu. A może dłuższe spacery z psem. Pomyśl o korzyściach, które przyniesie ci spadek wagi. Chwal się za małe sukcesy bądź dla siebie miła.
3. Określ jasno cel
Mówienie, że będziesz się więcej ruszać, to nie jest postanowienie. Określaj jasno cele i ich ramy. Tak jak w przypadku utraty kilogramów, tak i np. z nauką nowego języka. Zamiast głosić, ze w tym roku się go nauczysz, zaplanuj, że do końca stycznia zapiszesz się na kurs. Inaczej możesz się zorientować, że już wrzesień, a ty dalej nic nie zrobiłaś w tym kierunku.
4. Wyrabiaj nawyki
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że wejście nowego nawyku, jak codzienny ruch zajmuje nam tak naprawdę niewiele czasu. Zmuszać się do biegania, codziennego dziergania na drutach czy innych czynności, musimy zaledwie przez około 30 dni, później staje się to naszym nawykiem. Zrób więc tabelkę, w której będziesz zaznaczać kolejne kroki do realizacji swojego celu. Każdy z nich zbliża cię do sukcesu.
5. Miej plan "B"
Postanowienia sobie, a życie, no wiadomo. Jednak (czepię się tych kilogramów), jeśli do końca lutego zamiast trzech, schudniesz zaledwie kilogram, spójrz w lustro i powiedz "OK, pierwsze koty za płoty, muszę przyłożyć się bardziej, żeby zrealizować kolejne kroki" i zastanów się, dlaczego się nie udało.
W realizacji postanowień noworocznych ważna jest tak naprawdę praca nad sobą. To, że zaczynasz coś zmieniać, jest już zwycięstwem samym w sobie. Sukcesem, który warto świętować. Nie poddawaj się, każdy krok, nawet najmniejszy zbliża cię do celu. Tym razem na pewno się uda!