"Dzwoniłam do przychodni ponad 90 razy. W końcu słyszę: nie ma numerków. Sama mam leczyć dziecko?!"
Redakcja MamaDu
05 grudnia 2022, 11:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 grudnia 2022, 11:26
Po weekendzie przychodnie znów przeżywają oblężenie. Sezon wirusowy w pełni, chorych dzieci z każdym dniem przybywa i lekarze mają pełne ręce roboty. Co jednak zrobić, gdy maluch źle się czuje, a trudno jest dostać się do pediatry?
Reklama.
Reklama.
Późna jesień to szczyt sezonu chorobowego. Dostać się z dzieckiem do lekarza graniczy czasem z cudem.
Przychodnia nie może odmówić przyjęcia pacjenta. Dowiedz się, co robić, gdy spotkasz się z takim przypadkiem.
Czasem warto skorzystać z Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej lub PPK.
W ostatnich dniach zapisanie dziecka do pediatry graniczy z cudem. Nasza czytelniczka, której dziecko zachorowało, napisała: "Rano dzwoniłam do przychodni ponad 90 razy, a gdy w końcu ktoś odebrał, dowiedziałam się, że nie ma już numerków. Ponoć telefonicznie nie dali żadnego, ponieważ przed przychodnią zebrał się taki tłum, że rozeszły się w okamgnieniu.
Obdzwoniłam też kilka prywatnych przychodni i efekt podobny – żaden pediatra nie ma wolnego terminu. Próbowałam na własną rękę znaleźć jakąś inną komercyjną wizytę i także bez powodzenia. Więc co w takim razie ma zrobić rodzic, którego dziecko zachorowało? Sam ma go leczyć?".
Przychodnie nie mogą nie przyjąć dziecka!
W podobnej sytuacji znalazło się dziś wiele osób. Cóż, pogoda daje o sobie znać, a ponieważ jest zimno, wciąż siedzimy w zamkniętych pomieszczeniach. To jest najłatwiejsza droga dla wirusów, "przeskakują" z jednej osoby na drugą i infekcje szerzą się na potęgę. Jednak czy to, że dużo dzieci jest chorych, oznacza, że niektóre mają nie mieć dostępu do lekarza? Oczywiście, że nie.
Po pierwsze, jak podaje Rzecznik Praw Pacjenta, przychodnia ma obowiązek zarejestrować pacjenta w dniu, w którym się zgłosił. W podobnym do opisywanego przypadku Bartłomiej Chmielowiec (RPP) dla "Gazety Wyborczej powiedział": "Przychodnia powinna poinformować matkę o zasadach rejestracji, ocenić stan zdrowia dziecka i umożliwić rejestrację dziecka na wizytę. Przychodnia nie może również odsyłać pacjenta, by skorzystał z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej".
Jeśli przychodnia odmawia rejestracji, możesz wystąpić pisemnie o wyznaczenie wizyty, np. wysyłając maila na adres podany przez placówkę. Sytuację tę, jak również, na przykład fakt, że przychodnia odmawia ci udzielenia teleporady, możesz zgłaszać na infolinię Rzecznika Praw Pacjenta pod nr 800 190 590 (prefiks nr 2). W przychodni natomiast poproś o pisemne wydanie odmowy przyjęcia do lekarza.
Najbardziej popularnym rozwiązaniem sytuacji, w jakiej znalazła się nasza czytelniczka, jest po prostu udać się do przychodni i zapytać bezpośrednio lekarza, czy przyjmie nasze dziecko. Zwykle w takiej sytuacji pediatrzy nie odmawiają.
Jakie jeszcze mamy możliwości?
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna jest dla nas dostępna w weekendy i każdego dnia po godzinie 18:00. Jeśli chcesz dowiedzieć się, gdzie w twojej okolicy realizowane są te usługi, możesz skorzystać z tej strony. Od pewnego czasu mamy też do dyspozycji PPK, czyli Platformę Pierwszego Kontaktu – tel. 800-137-200. Z niej również można skorzystać w nocy, w weekendy i święta i otrzymać profesjonalną pomoc medyczną przez telefon.