Mamy na to patent! Przemoczone buty dziecka to od teraz żaden problem

Choć powyższe sposoby mogą wydawać się kuszące, zwłaszcza że jawią się jako ekspresowe, to lepiej się powstrzymać. Pod wpływem wysokiej temperatury buty mogą się rozkleić. Ale da się wysuszyć przemoczone w czasie popołudniowego spaceru buty skutecznie i bezpiecznie, tak aby następnego ranka dziecko znów mogło w nich zdobywać świat.

Przede wszystkim zapomnij o bezpośrednim kontakcie ze źródłami ciepła. Stawianie butów na grzejniku, podsuszanie ich w piekarniku, suszarce bębnowej czy suszarką do włosów może doprowadzić do trwałych uszkodzeń. Lepiej więc działać sprytnie.

Przede wszystkim zdejmij je z dziecięcych nóg, wyciągnij sznurówki lub rozepnij całkowicie rzepy. Weź skarpetki i napełnij je surowym ryżem, zawiąż u góry - uwierz, to ma znaczenie. Możesz użyć np. gumki do włosów. Umieść skarpety z ryżem w mokrych butach - ryż wyciągnie wilgoć. 

Tak samo można użyć zbrylającego się żwirku do kociej kuwety. Ewentualnie starych gazet, ale mowa tu raczej o dzienniku niż modowym magazynie na woskowanym papierze. Wszystko, co chłonie wilgoć, jest super. Świetnie sprawdzają się także wkłady z wielorazowych pieluszek (wrzucając je do pralki w czasie wirowania, sprawisz, że pranie będzie prawie suche).

Następnie ustaw buty w pobliżu grzejnika, najlepiej w przewiewnym miejscu jak przedpokój. Po 3-4 godzinach będą idealnie suche. Przed kolejnym użyciem warto je zaimpregnować warstwą hydrofobową.