samotna mama, samodzielna mama, święta bez męża, samotne święta, rozwód, święta po rozwodzie
Samodzielne mamy w święta odczuwają czasem większą samotność. fot. Enrico Perini/Pexels
REKLAMA
  • Samodzielni rodzice mogą w czasie świąt szczególnie odczuwać samotność, szczególnie gdy dzieci będą przez połowę świąt z drugim rodzicem.
  • Po publikacji ostatniego listu od pewnej samotnej mamy chcemy dać wam znać: nie jesteście same, czasem wystarczy tylko rozejrzeć się wokoło.
  • Skupcie się na celebracji świąt w taki sposób, który będzie dla was komfortowy - spotkajcie się z przyjaciółmi, obejrzyjcie filmy z dzieciństwa albo wyśpijcie się za wszystkie czasy.
  • W święta bardziej odczuwa się samotność

    Publikowałyśmy ostatnio list samodzielnej mamy, która przyznaje, że boi się świąt, bo w tym czasie czuje się jeszcze bardziej samotna. Zrobiło mi się szczerze przykro, bo wiem, co tamta kobieta może czuć. Mam w podobnej sytuacji przyjaciółkę, która od 3 lat również jest samotną mamą 3 dzieci. Jesteśmy ze sobą blisko, jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami, Monika traktuje mnie jak siostrę i mówimy sobie o wszystkim.

    Byłam z nią podczas rozwodu i w pierwsze święta, które spędziła tylko w połowie z dziećmi. W kolejnym roku było już trochę łatwiej, chociaż starałam się ją wspierać tak samo mocno, jak wcześniej. Wciąż też myślę o tym, że w tym roku będzie jej jeszcze łatwiej, bo na bolesne i trudne sprawy potrzeba w życiu czasu – żeby się z nimi oswoić, odnaleźć w nowych sytuacjach, a rany muszą się zagoić.

    To wszystko brzmi może trochę wydumanie, ale chciałam powiedzieć jedno wszystkim samotnym mamom, które spędzą święta bez partnera i tylko w połowie z dziećmi – nie jesteście same.

    Masz przyjaciół i rodzinę

    Pamiętajcie, że macie obok siebie przyjaciół i rodzinę – ja starałam się być obok Moniki w tym czasie, kiedy dzieci były u swojego taty. Dzięki takiemu wspólnemu czasowi trochę powspominałyśmy święta, kiedy same byłyśmy dziećmi. Obejrzałyśmy filmy i bajki, które darzymy sentymentem z tamtego czasu. Po prostu byłam przy niej, żeby mogła się wygadać, posiedzieć w ciszy, czy czegokolwiek potrzebowała. Dzięki temu wiem, że zrobiłam wszystko, co mogłam, żeby dać jej znać, że widzę ją i chcę ją wspierać.

    Wiem, że nie każdy sobie może pozwolić na taką obecność, ale wierzę, że samotne mamy docenią każdą formę wsparcia. Czasem chodzi tylko o to, żeby wysłuchać narzekań, dać ramię do wypłakania. Jeśli masz w rodzinie taką mamę, daj jej wsparcie wtedy, gdy inni pytają, dlaczego akurat dziś jej dzieci są z tatą, a nie z nią. Odbierzcie telefon, gdy zadzwoni i oglądajcie razem na odległość świąteczny film, jeśli tego potrzebuje. I przypomnijcie jej, że – nawet jeśli teraz tego nie widzi – ma wspaniałe życie.

    Brzmi banalnie, ale: w końcu będzie lepiej

    Do każdej mamy, która samodzielnie wychowuje dzieci i w święta czuje się wyjątkowo kiepsko. Pamiętaj, nie jesteś sama. Nawet wtedy, gdy setny raz musisz tłumaczyć dzieciom, ze święty Mikołaj na pewno wie, że mają 2 oddzielne domy u mamy i taty. Nawet wtedy, gdy stajesz na głowie i wykonujesz przed świętami całą listę zadań, by zapewnić dzieciom jak najpiękniejszy klimat świąt, mimo braku taty pod tym samym dachem.

    Gdy pieczesz pierniczki, dekorujesz mieszkanie, śpiewasz kolędy, biegasz na próby jasełek i tachasz z targowiska wielką choinkę, którą wspólnie ubierzecie w domu. Nie wszyscy dostają idealne zakończenia jak z "Listów do M", ale to, co musisz wiedzieć, to że nie jesteś sama i w końcu będziesz czuć się lepiej i lepiej w święta. I twoje dzieci również. A tymczasem skup się na sobie – zamiast się zamartwiać i skupiać na smutku, postaw na siebie, swoją regenerację i poprawienie nastroju.

    Zaproś przyjaciółkę na wieczór świątecznych filmów, wypij z siostrą kubek kakao i naszykujcie jakąś pyszną sałatkę na drugi dzień świąt. Twoje dzieci przystosują się do innego rodzaju świąt Bożego Narodzenia i któregoś dnia spojrzą wstecz na swoje świąteczne doświadczenia i uznają je za najwspanialszy czas w roku, zobaczysz.

    Czytaj także: