
Gdy chodziłam do szkoły, wydawał mi się czymś naturalnym. No, chyba że stanęłam zbyt blisko źródła dźwięku – wtedy przyprawiał mnie nieomal o zawał serca. Szkolny dzwonek ma koszmarny dźwięk i jest strasznie głośny. Kiedy wiele lat później pierwszy raz przyprowadziłam do szkoły swoje dziecko, wszystkie tamte wrażenia w jednej chwili stanęły mi przed oczami (uszami). Mój mały syn aż podskoczył i prawie się rozpłakał. A to tylko szkolny dzwonek.
Szkolne dzwonki to relikt przeszłości
Na szczęście coraz więcej placówek rezygnuje z tego reliktu pruskiej szkoły, wprowadzonego na początku XIX w. Polski system edukacji oparty jest na nim bardzo mocno, a przejawia się to w 45-minutowych lekcjach, krótkich przerwach, podziale na klasy, dyscyplinie, testach, egzaminach i ocenach, a także potężnej ilości wiedzy do przyswojenia. No i w dzwonkach oczywiście.
Jeszcze zanim pierwsze dzwonki zaczęły brzmieć w szkołach, dzwoniły w fabrykach. Tam sygnał dźwiękowy informował o rozpoczęciu i zakończeniu zmiany. A dzieci, by dobrze przygotowały się do pracy w fabryce, urzędach i wojsku, już w szkole miały szansę nauczyć się odpowiednio reagować na dzwonek. Wstawaj i marsz do klasy. Grzecznie, równo, w szeregu.
Szkoły próbują rezygnować z dzwonków
Od pewnego czasu w szkołach rozważana jest zasadność stosowania dzwonków. Kolejne placówki decydują się sprawdzić, czy uda im się funkcjonować inaczej. Od początku września ani jeden dzwonek nie wybrzmiał na przykład w IV LO w Ostrowie Wielkopolskim: "W szkole jest znacznie ciszej. Uczniowie i nauczyciele sami dbają o dyscyplinę czasową. Najbardziej oczywistą korzyścią jest zmniejszenie hałasu. Głośne dźwięki niekorzystnie wpływały na młodzież, która zrywała się na sygnał dzwonka. Rezygnacja z tego rozwiązania spowodowała, że wszyscy spokojnie kończą zajęcia. Lekcje rozpoczyna i kończy nauczyciel, a nie dzwonek", zauważyli nauczyciele liceum w rozmowie z portalem strefaedukacji.pl.
Dlaczego dzwonki są takie szkodliwe?
Trudno dopatrzeć się jakichś pozytywnych stron dzwonka szkolnego. Wielu uczniów i nauczycieli podkreśla raczej zmiany na korzyść, jakie zaobserwowali w swoich szkołach w związku z wyłączeniem tego urządzenia:
Korzyści z rezygnacji z dzwonków wydają się być bezdyskusyjne. Tym bardziej ciekawy jest fakt, że jednak niektóre szkoły, po kilkutygodniowych lub kilkumiesięcznych testach funkcjonowania bez dźwiękowych sygnałów, jednak wracają do starego systemu. Oto co ich do tego skłania:
Sentyment do dzwonka
Kilka lat temu, w pewnej podwrocławskiej szkole, wtedy jeszcze gimnazjum im. Macieja Rataja w Żmigrodzie, przeprowadzono referendum wśród uczniów, nauczycieli i rodziców. ZA dzwonkiem było 67,8% głosujących, zaś PRZECIWKO – 31,2%. W ubiegłym roku w Tychach także przywrócono dzwonki. W tamtejszym głosowaniu opowiedziało się za tym 55 % uczniów i 70 % rodziców.
Jak to skomentować? Cóż, brak dzwonka wymusza, zarówno na uczniach, jak i na nauczycielach, większą odpowiedzialność. Jednym słowem - trzeba się pilnować. A dzwonek nas w tym wyręcza. Ciekawe jest to, że odczuwamy komfort w wyniku bycia zewnętrznie sterowanym. Czy da się to jakoś wyplenić? Może, ale zajmie to pewnie jeszcze całe dekady.