Przyjaźń to jedna z najcenniejszych rzeczy, jakich można doświadczyć w życiu. Gdy pomyślę sobie o tym, że moje przyjaciółki były obok mnie, gdy zdawałam maturę, kończyłam studia, wychodziłam za mąż czy rodziłam dzieci, zaczynam myśleć, że często są to osoby dużo nam bliższe niż niektórzy najbliżsi krewni.
Przyjaźń to jedna z najcenniejszych rzeczy, jakich można doświadczyć w życiu. Gdy pomyślę sobie o tym, że moje przyjaciółki były obok mnie, gdy zdawałam maturę, kończyłam studia, wychodziłam za mąż czy rodziłam dzieci, zaczynam myśleć, że często są to osoby dużo nam bliższe niż najbliższa rodzina.
To osoby, którym powierzamy swoje myśli, które nas wspierają i przyjmują z całym bagażem wkurzających cech i nawyków. Jako rodzic, chciałabym też przekazać tę ważną wiedzę swojej córce – warto mieć przyjaciół, na których można polegać.
To rozwija nas, wzbogaca nasze życie i pozwala uczyć się kompromisów i inwestowania w relacje między ludźmi. To ważne, by mieć w życiu obok siebie ludzi nam przychylnych, bo często to oni są sensem naszego życia. Chciałbym więc, żeby moja córka wiedziała, że:
Bycia miłym raczej się nie żałuje. Wiadomo, brak umiejętności stawiania granic i dawanie sobie wchodzić na głowę to coś, co sprawia, że czujemy się wykorzystywani, ale to nie to samo, co po prostu bycie miłym i przyjaźnie nastawionym. Czasem nasi przyjaciele nic więcej nie potrzebują oprócz uśmiechu czy przytulenia.
Moja przyjaciółka zawsze mawia: "Nie jestem zupą pomidorową, że mnie wszyscy muszą lubić" i ja uważam, że ma wiele racji. Istnieją takie osoby, z którymi nigdy się nie polubimy, bo każdy z nas ma inny temperament, przekonania czy charaktery. Nie musi być tak, że ktoś nas nie lubi dlatego, że coś zrobiliśmy nie tak. Czasem po prostu coś nie zagra i trzeba się z tym pogodzić.
Nie ma co stawiać wysoko poprzeczek, gdy ktoś zamiast psychologicznych rad chce po prostu, byś go wysłuchał. Chodzi o to, by nie stawiać sobie i przyjaciołom poprzeczek zbyt wysoko. Z innej strony – warto i trzeba wobec ludzi mieć wymagania i stawiać granice, jeśli jednak chodzi o najbliższych przyjaciół, sama będziesz wiedziała, kiedy czasem warto od tego odejść. Nikt nie jest doskonały, a jeśli kogoś traktujemy jak przyjaciela, przyjmujemy go razem z całym bagażem wad i niedoskonałości.
Nie stawiaj siebie na pierwszym miejscu w rozmowie, powtarzając "ja, ja i ja" – zamiast tego, gdy przyjaciółka przychodzi do ciebie z problemem, cierpliwie słuchaj. Twoja uwaga, skupienie podczas rozmowy i umiejętność słuchania są w przyjaźni na wagę złota. Zapewniam cię, że twoja przyjaciółka czy przyjaciel również tak się zachowa, gdy to ty będziesz potrzebowała wygadania się.
By być dobrym przyjacielem, trzeba się dowiedzieć, kim my sami jesteśmy, jakie mamy potrzeby i wymagania wobec innych. To również umiejętność stawiania granic i niedawanie sobie wchodzić na głowę – bo jeśli będziesz na każdym kroku ulegać i godzić się na więcej niż to jest dla ciebie komfortowe, to nie będzie już przyjaźń, tylko zależność. Pamiętaj też o tym, że druga strona również ma jakieś granice, które trzeba uszanować.
To osoba, która nadaje się "i do tańca, i do różańca" i "można z nią konie kraść". Jeśli chcesz być dobrym przyjacielem, bądź przy swoich bliskich w momentach, gdy tego potrzebują, słuchaj i radź, jeśli tego chcą i potrzebują, znajdź dla nich czas. Wspieraj słowem i obecnością, gdy przechodzą trudne momenty.
Przyjaciel musi akceptować nas w całości, z wszystkimi wadami, negatywnymi cechami i przekonaniami. Jeśli więc nie możesz pokazać przyjaciółce jakiejś słabości lub boisz się wprost przyznać, na kogo głosujesz w wyborach – to nie jest osoba, przy boku której powinnaś być. Najlepszy przyjaciel nie ocenia, wspiera i pomaga walczyć ze słabościami, ale nigdy nie sprawia, że czujesz się gorsza, niegodna czy słaba.
Plotkowanie i zdradzanie sobie różnych pikantnych szczegółów i sekretów to część wielu naszych babskich spotkań i rozmów. Samo plotkowanie jednak nie przynosi ani tobie, ani przyjaciółce żadnych korzyści, a dodatkowo obciąża psychicznie – zamiast tego lepiej spotkać się i pogadać o dzieciach, ponarzekać na męża lub opowiedzieć najnowszą anegdotę o śmiesznej sytuacji z pracy.
Lojalność oznacza, że cokolwiek by się nie działo, będziesz miała wsparcie przyjaciółki. Gdy zostawi cię mąż, gdy ty go zdradzisz, gdy dziecko będzie chore, a teściowa przyjedzie na weekend – przyjaciółka zawsze będzie miała czas by cię wysłuchać. Powyższe przykłady to trochę taki przerysowany obraz, ale chodzi o to, by zawsze czuć, że ma się wsparcie tej osoby i można do niej dzwonić "w nocy, o północy".
Niezależnie, czy chodzi o rozmowę o pracę, narodziny dziecka w rodzinie, ślub, czy zły nastrój po kłótni z partnerem. Przyjaciel powinien zawsze być, gdy tego potrzebujemy i wysłuchać, gdy chcemy się wygadać. To działa w obie strony.