
Każdy rodzic pragnie, by jego dziecko radziło sobie w życiu – wiedziało, czego chce, potrafiło dążyć do celu i realizowało swoje plany krok po kroku. Do tego jednak potrzeba pewnej wytrwałości, determinacji, "twardszego" charakteru, dzięki któremu dziecko potrafi poradzić sobie z przeciwnościami, jakie napotka oraz z frustracją i porażkami, które są przecież nieodłącznymi elementami życia.
Małe dzieci nie mają zwykle sprecyzowanych zainteresowań, ale wraz z wiekiem zaczynają odkrywać swoje pasje. Niech sami wybiorą, co ich interesuje, dzięki temu mocniej się w to zaangażują, będą też bardziej zmotywowani do wysiłku, by osiągnąć zamierzony cel.
Jill Ceder jest zdania, że rodzice powinni zachęcać swoje dzieci do takiej aktywności, która może stanowić dla nich wyzwanie lub nawet wywoływać w nich niepokój. Oczywiście, nie chodzi o to, by robić coś na siłę, ale czasem dziecko odczuwa obawę np. przed nauką pływania, a zachęcone do tego typu aktywności, szybko przekonuje się, że to świetna zabawa i lęk był nieuzasadniony.
Wielu rodziców chce chronić dziecko przed negatywnymi emocjami, ale spróbuj nie "ratować” go, gdy frustruje się podczas nauki nowych umiejętności np. sportowych. Musi sam pokonać trudności, dzięki czemu stanie się bardziej odporny, nabierze też pewności siebie, że może stawić czoła różnym wyzwaniom.
Kiedy pozytywnie mówisz o tym, że popełnianie błędów w dążeniu do celu jest czymś normalnym, dzieci przejmują ten tok myślenia i zaczynają postrzegać je jako naturalną składową procesu uczenia się.
Rozmawiaj z dzieckiem o swoich niepowodzeniach, pokaż mu na własnym przykładzie, że porażka jest wpisana w nasze życie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować ponownie. Pomóż dziecku wymyślić alternatywny plan, gdy spotyka go niepowodzenie. Elastyczność i umiejętność rozwiązywania problemów to dojrzała cecha, również kształtująca dziecięcą "twardość” charakteru.
Rozmawiajcie w pozytywny sposób o krótko- i długoterminowych celach, jak je osiągnąć, co już udało się zrobić. Chwal za włożony przez dziecko wysiłek, niech podzieli się też przed jakimi wyzwaniami stanęło i opowie, jak sobie z nimi poradziło. Zachęcaj, motywuj, bądź przykładem.
Może cię zainteresować także: Wychowujemy przestraszone fajtłapy. Powód? Rodzice wciąż nie odróżniają niebezpieczeństwa od ryzyka
Źródło: verywellfamily.com













