Każdego dnia w Polsce zaczyna palić ok. 500 nastolatków. Może trudno w to uwierzyć, ale można u nas kupić jedne z najtańszych papierosów w Europie. Zdaniem ekspertów to właśnie dlatego polskie nastolatki tak często i tak chętnie sięgają po papierosy. Dopatrują się w tym także winy rządu, który od lat nic z tym nie robi.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W Polsce można zakupić jedne z najtańszych papierosów w Europie. Paczka kosztuje średnio ok. 13 zł.
Społeczne przyzwolenie i niska cena zachęcają młodzież do sięgania po tę używkę.
Dzieci bez problemu mogą zakupić papierosy, mimo obowiązującego w Polsce zakazu sprzedaży papierosów nieletnim.
Zakaz zakazem, ale można kupić bez problemu
"Osobom poniżej lat 18 nie sprzedajemy wyrobów tytoniowych". Taki komunikat powinien znajdować się w każdym sklepie, w którym sprzedawane są papierosy. Sam zakaz sprzedaży wynika z ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jej art. 6 ust. 1 stanowi, że "Zabrania się udostępniania wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych osobom do lat 18". Wygląda na to, że to martwy zapis, z którego sprzedawcy niewiele sobie robią.
W najnowszym badaniu ESPAD (Europejskiego Programu Badań Szkolnych nad Używaniem Alkoholu i Narkotyków) aż 71,2 proc. uczniów polskich szkół w wieku 15-16 lat oceniło, że zakup papierosów jest dla nich "dość łatwy" lub "bardzo łatwy".
Co dziesiąty uczeń pali codziennie lub okazjonalnie
Według raportu "PolNicoYouth" autorstwa Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH), papierosy paliła już ponad połowa polskich nastolatków (52,4 proc. uczniów), a co dziesiąty (9,2 proc.) przyznaje się do codziennego palenia papierosów. Co drugi uczeń wyznał, że nie ma najmniejszego problemu z zakupem papierosów w sklepie.
Te niechlubne statystyki potwierdza inne badanie. Zgodnie z danymi z Testu Zdrowia "Pomyśl o sobie – sprawdzamy zdrowie Polaków w pandemii" portalu WP ABC zdrowie, zrealizowanego wspólnie z HomeDoctor pod patronatem merytorycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, aż 12 proc. osób poniżej 18 roku życia deklaruje codzienne lub okazjonalne palenie.
Według danych Towarzystwa Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom (TPiPU), każdego dnia w Polsce papierosy zaczyna palić około 500 nieletnich. Rocznie palenia papierosów próbuje nawet około 180 tysięcy dzieci. TPiPU szacuje, że polskie nastolatki wypalają co roku nawet do 4 mld sztuk papierosów.
Kiedy dzieci sięgają po pierwszego papierosa?
Zgodnie z danymi portalu Statista, co trzeci polski nastolatek (28,9 proc.) pierwszego papierosa najczęściej odpala w wieku lat 15-tu, co czwarty (27,5 proc.) robi to wcześniej wieku 13-14 lat. Natomiast 22 proc. próbowało papierosów, mając 16-17 lat. Co dwunasty nastolatek (7,8 proc.) miał zaledwie 10 lat, gdy pierwszy raz zaciągnął się papierosem.
Dlaczego dzieci tak chętnie sięgają po papierosy?
Eksperci zauważają, że głównym problemem w tym konkretnym przypadku jest cena. Młodzież po prostu stać na zakup papierosów.
Według danych EUROSTATu, Polska ma drugie najtańsze papierosy w Unii Europejskiej. Tańsze papierosy można kupić dziś tylko w Bułgarii. Co więcej, ceny od lat utrzymują się na dość stałym poziomie i kosztuje mniej niż zestaw fast food dla dzieci. Paczka najtańszych papierosów podrożała o nieco ponad 1,50 zł: z ok. 11,99 zł w 2015 r. do ok. 13,50 zł w 2022 r.
Alarm w ochronie młodych przed papierosami podnoszą polskie środowiska medyczne. W apelach skierowanych do rządu wnioskują o podwyższenie akcyzy na papierosy, aby w ten sposób ograniczyć palenie wśród nieletnich. Takie apele wystosowały już m.in.: Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej (samorząd lekarski apelował o to wielokrotnie); Polskie Towarzystwo Onkologiczne; Polskie Towarzystwo Chorób Cywilizacyjnych czy Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.
"Podstawowe problemy są dwa: przyzwolenie społeczne i cena. W tej drugiej kwestii udało się wykonać ruch w dobrym kierunku, teraz potrzebna jest zmiana podejścia do palenia papierosów, czego bez szeroko zakrojonej edukacji, globalnie wspieranej już na poziomie POZ oraz szkoły podstawowej nie uda się uzyskać. Koniec dominacji używki, jaką są papierosy, musi być poprzedzony szeregiem działań, w których holistycznie będą traktowani także nałogowi palacze" – napisano.