Każdy, kto robi na obiad kotlety schabowe, wie, ile pracy wymaga rozbijanie mięsa tłuczkiem, aby kotlety były kruche i delikatne. Jeśli zdarza ci się rozbijać mięso ze schabu na kotlety, to wiesz też, że potem jest sprzątanie kawałków mięsa, które rozpryskują się podczas rozbijania mięsa.
Kolejnym problemem jest to, że większość z nas mięso rozbija na drewnianej desce do krojenia, więc podczas używania tłuczka, kawałki mięsa mogą się też wbijać w powierzchnię deski (co nie jest też higieniczne – najlepiej mieć oddzielną deskę do surowego mięsa).
Żeby uniknąć brudu z mięsa w całej kuchni czy na desce, na której rozbijasz surowe mięso tłuczkiem, warto zastosować prosty trik. Zanim zabierzesz się za tłuczenie kotletów schabowych (a także innego rodzaju mięsa, np. bitek wołowych czy karkówki na grilla), deskę do krojenia owiń ściśle folią spożywczą – wystarczy 1-2 warstwy.
Na folii ułóż surowe mięso, a następnie przykryj je 2-3 kolejnymi warstwami folii i dopiero używaj do rozbijania mięsa tłuczka. Dzięki osłonie z folii mięso nie będzie rozpryskiwać kawałkami po kuchni, nie wbiją się też jego kawałki w deskę i tłuczek. Niby nic skomplikowanego, a jakość gotowania i czystość dużo większe.
Jeśli nie masz pod ręką folii spożywczej, możesz też zamiennie użyć np. folii do pieczenia, czyli popularnego rękawa do pieczenia. Rozbij mięso, uderzając w nie tłuczkiem – uważaj, żeby w kotletach nie zrobić dziur.
Następnie możesz namocz kotlety w mleku. Jeśli nie masz na to czasu, przypraw je solą i pieprzem, obtaczaj w mące, jajku i bułce tartej i smaż w panierce na patelni z rozgrzanym tłuszczem na złoty kolor.