Reklama.

Wiemy, kto napisał książkę o płodach, która trafi do szkół. Ksiądz zbierał na nią po 30 zł

25 marca 2021, 12:47·4 minuty czytania

Publikacja artykułu: 25 marca 2021, 12:47

Stworzyli nie tylko książeczkę "Genesis" o poczęciu i życiu, która trafi do liceów i techników w całej Polsce, ale również inne "edukacyjne pomoce pro-life". Twórcy książki dla uczniów oferują też grę karcianą "Jaś", model 10-tygodniowego "Jasia" oraz ulotki wiedzy o życiu…Tak Czarnek przemycił światopogląd pokroju Kai Godek do szkół, a to niezgodne z Konstytucją…

Twórcy książeczki "Genesis" chcą zmieniać światopogląd uczniów ws. aborcji Bractwo Małych Stópek

Gra karciana "Zagraj w Jasia" Fundacja Małych Stópek

Model 3D 10-tygodniowego "Jasia" Fundacja Małych Stópek

Sandra Skorupa

Do szkół trafi książeczka "Genesis" od bractwa, które chce zmieniać światopogląd młodych

Bractwo Małych Stópek chce zmieniać zdanie młodzieży o aborcji

Oferują nie tylko książkę, ale też grę karcianą i model płodu "Jasia".

Czym jest książka "Genesis" od Czarnka?

Na ostatniej konferencji minister Przemysław Czarnek wraz m.in. z Marią Drąg kierowniczką Fundacji Małych Stópek zaprezentowali książkę, o początku życia z rozszerzoną rzeczywistością (dzięki aplikacji na smartfony płody można oglądać w 3D). Informacja ta spotkała się z dużym oburzeniem, co pokazały m.in. komentarze pod naszym artykułem o książce "Genesis. Początek Życia Człowieka".

Czytaj także: Plastikowe płody w zestawie z kartami do gry. Tak pro-liferzy robią ludziom wodę z mózgów

Postanowiliśmy zagłębić sprawę i sprawdzić "początek życia" tejże publikacji. Wcześniej MEiN nie chwalił się, że pracuje nad materiałem dydaktycznym, który będzie miał służyć, jako pomoc nauczycielom biologii, WDŻ, a nawet religii. Jednak do wpłacania na książkę po 30 zł już w październiku 2020 zachęcało katolickie bractwo pro-life.

— Do wszystkich liceów ogólnokształcących i techników trafi książeczka "Genesis". Dzięki publikacji można zobaczyć, jak wygląda rozwój dziecka w łonie matki od zapłodnienia do 38. tygodnia ciąży. Obraz ukazany jest za pomocą trójwymiarowej animacji — informuje Przemysław Czarnek.

Będą zmieniać światopogląd uczniów ws. aborcji

Sam tytuł "Genesis" oznacza z łac. narodzenie, pochodzenie, początek. Jednak to też inna nazwa używana dla pierwszej księgi Starego Testamentu – Księgi Rodzaju. Takie biblijne skojarzenie okazuje się bardzo trafne, bo na filmie Bractwa Małych Stópek z października 2020 roku książkę promuje Ks. Tomasz Kancelarczyk.

Wideo przedstawia, jak działa książeczka z rozszerzoną rzeczywistością, a sam duchowny informuje, że za pomocą tej technologii "obrazy z książki ożyją", a użytkownik będzie mógł "wniknąć w ciało dziecka". Po co to wszystko? Jak przekonuje – z jednej strony dla edukacji, a z drugiej, by "młodzi ludzie doświadczyli wartości życia człowieka od poczęcia".

W ten sposób Fundacja Małych Stópek zachęcała też do wpłat po 30 zł, które byłyby w stanie sfinansować produkcję 10 książeczek. Tak więc jednak publikacja "Genesis" oparta na "rzetelnej i merytorycznej wiedzy" z aplikacją i nowoczesną technologią to koszt zaledwie 3 zł.

Nie tylko książka, ale też karty i model 3D płodu

Autorką tekstu, jak wskazywano na konferencji MEiN jest kierowniczka fundacji Maria Drąg. Pod jej przewodnictwem organizacja pro-life oferuje znacznie więcej materiałów edukacyjnych o poczęciu i życiu m.in. grę karcianą "Zagraj w Jasia", model edukacyjny (przyp. red. płodu) "Jaś", gazetkę Duchowej Adopcji, czy ulotki wiedzy o życiu.

Wszelkie te materiały, jak można wyczytać na stronie fundacji służą najczęściej do wykorzystania przy okazji organizacji wydarzeń pro-life i taki model "Jasia", jak informuje organizacja "ukazujący dziecko w 10 tygodniu od poczęcia" ma ocalić nienarodzone dzieci od aborcji, dzięki temu modelowi młodzież ma zmienić swoje zdanie m.in. na temat aborcji.

Rekomendacje ekspertów

Na stronie wiedzaozyciu.info można odnaleźć pełną wersję książeczki "Genesis" w formacie PDF. Poza tym dostępne są również rekomendacje 3 ekspertów.

Dr n. zdr. położna Agnieszka Kardziejonek, poleca nie tylko ciekawe obrazy, ale też przeczytanie informacji. Bo jak wiadomo, książka nie służy tylko do oglądania, ale też do czytania...

Drugim ekspertem jest lek. med. ginekolog-położnik Sławomir Laufer, który podkreśla, że dzięki tej publikacji: "Każdy naocznie przekona się, że życie, w tej najmniejszej i bezbronnej formie, to nie jakiś "zlepek komórek", tylko żyjąca istota, Stworzenie Boże."

Trzeci ekspert to mgr biologii Marek Drąg, który wskazuje na wiarygodne źródło wiedzy, jednak nie określa jakie to źródło.

Autorką tekstu jest mgr biologii Maria Drąg, a konsultantkami metodycznymi były dr Joanna Stawarz oraz dr Małgorzata Grzegorzewska-Hiczwa.

Przekonania pro-life w szkole a Konstytucja

Skoro wszystkie materiały Fundacji Małych Stópek służą zmianie zdania na temat aborcji i zaimplementowania myślenia o życiu dziecka już od momentu zapłodnienia, to mamy do czynienia z naruszeniem konstytucyjnego prawa. Mianowicie z art. 48 Konstytucji — prawa rodziców do wychowania dziecka zgodnie z własnymi przekonaniami.

— Wychowanie oznacza zaszczepianie i umacnianie w dzieciach określonego światopoglądu, przekonań, systemu wartości, zasad obyczajowych, moralnych i etycznych poprzez świadome działania rodziców. Rodzice mają tu swobodę postępowania i wolność od wszelkich postronnych ingerencji — czytamy na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich

Zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce nie wystarczyło rządowi PiS. Na ulice wyszło za dużo młodzieży. Dlatego teraz Czarnek przemyca do szkół materiały ze światopoglądem Kai Godek, by zrobić przysłowiowe pranie mózgów uczniom liceów i techników.

Te "pomoce dydaktyczne" dla nauczycieli biologii i WDŻ mogą przysporzyć więcej problemów niż wsparcia. Nastolatkowie w szkołach średnich mają już wyrobione swoje zdanie i własne poglądy.

Zamiast koncentrować się na edukacji "jednego słusznego wyboru", warto byłoby zwrócić uwagę na naukę o prawach człowieka, które wyrokiem TK zostały w Polsce pogwałcone. W konsekwencji odbierając kobietom prawo wyboru i decydowania o własnym ciele.

Może cię zainteresować: Obejrzałam niemiecki dokument o prawach Polek i jest mi za nas wstyd. To bolesne podsumowanie