
REKLAMA
Do tego, aby twoje kotlety zachwyciły zjadaczy mięsa, musisz pozbyć się z nich zapachu... mięsa.
Sprzedam wam patent, który sprawia, że kotlety stają się chrupkie, soczyste i pachnące.
Jak pozbyć się przykrego zapachu mięsa?
Kluczem do pysznego mielonego jest mleko. Za każdym razem, gdy szykuję się do smażenia smakowitych bryłek namaczam poszatkowaną cebulę i chleb/bułkę w mleku. Zalewam mniej więcej do wysokości użytego pieczywa, aby forma nie była zbyt płynna. Chleb wciągnie całe mleko.Niech mieszanka przejdzie sobą przez godzinę lub dwie. Zamknijcie ją w lodówce. Przed zmieszaniem z mięsem ogrzejcie, by składniki miały podobną temperaturę.
Mleko zneutralizuje zapach cebuli oraz "świniny". Dodatkowo zmiękczy chleb oraz nada delikatności całej formie.
A potem standardowo dorzucanie jajko i bułkę tartą, mieszacie do otrzymania oczekiwanej kleistości. Pamiętajcie, że kulki nie mogą być zbyt sztywne, bo po usmażeniu będą twarde.
Jak zrobić chrupiącą skórkę?
Przed każdym lepieniem kulki zwilżajcie ręce letnią wodą. Mięso nie będzie przywierać do dłoni. Gotowe kotlety obtoczcie delikatnie w bułce tartej, a zyskanie chrupką i przyjemnie trzaskającą w zębach skorupkę.Smażymy i po wystygnięciu zajadamy. Chyba że dobro palców wam nie miłe, to możecie zjadać gorące.
Smacznego!
Smacznego!