
Już nie raz mieliśmy do czynienia z okrutnymi i niestosownymi wyzwaniami rodziców, które pojawiały się na TikToku czy Instagramie. Pamiętacie jak ojcowie i matki straszyli swoje dzieci, wylewając im niespodziewanie na twarz wodę? Tym razem wcale nie jest lepiej...
REKLAMA
Niebezpieczne wyzwanie na TikToku
Rodzice zamieszczają na TikToku krótkie filmiki, na których tańczą z dzieckiem do znanej piosenki "baby" rapera Blueface. Na koniec wyrzucają dziecko poza widok kamery. Wyzwanie zapoczątkował sam twórca piosenki. Tekst utworu nie jest bez znaczenia.Może cię zainteresować także: Nominowani w kategorii "najgorszy rodzic roku”. Zabawa z TikToka to okrutny żart
"Nie ma dziecka, nie możemy mieć dziecka. Jeśli nie zastosujesz planu B, zawsze jest plan C". Najprawdopodobniej plan B oznacza antykoncepcję awaryjną, a plan C – aborcję.
W akcję włączają się celebryci i zwykli ludzie. Na TikToku pojawia się coraz więcej rodziców, którzy z uśmiechem na twarzach tańczą przed kamerą z dzieckiem, by na koniec wyrzucić je poza widok obiektywu.
Niebezpieczeństwo dla dzieci i... kobiet
Wyzwanie jest niebezpieczne i szkodliwe z kilku powodów. Przede wszystkim chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka. Można podejrzewać, że rodzice rzucają dzieci na materac czy łóżko. Mimo to, na niektórych filmikach widać, że robią to w sposób niedelikatny i gwałtowny. Dziecko w łatwy sposób może uderzyć się i zrobić sobie krzywdę.Poza tym wyzwanie jest bardzo niebezpieczne z innego powodu. W ty wypadku chodzi do spłycania tematu aborcji i antykoncepcji awaryjnej. Raper w nonszalancki sposób śpiewa, że "zawsze jest plan C", ale tak naprawdę dla wielu kobiet to jest bardzo trudny i bolesny temat.
Nie powinniśmy traktować go w sposób żartobliwy czy lekceważący – to uderza w kobiety, dla których aborcja nie jest jedynie pustym, nic nieznaczącym słowem, głośno dyskutowanym w mediach.
Może więc zanim znów ktoś wymyśli pseudozabawne wyzwanie, wykorzystując do tego dzieci, zastanowi się chwilę nad tym, co ono pozytywnego wniesie do życia ludzi wokół? Jeśli przynosi same szkody – tak jak ma to miejsce w tym przypadku – lepiej darować sobie niechlubną sławę i poświęcić ten czas na budowanie relacji z dzieckiem.
Może cię zainteresować także: Jak rozmawiać z nauczycielami, by pomóc swojemu dziecku? 5 cennych rad i 2 rozwiązania
Źródło: dailymail.co.uk
