Każda z nas to zna — długie jesienne wieczory, zimne i ciemne, podczas których marzy się tylko o tym, by opatulić się w koc, włączyć nowy serial lub otworzyć ulubioną książkę i... coś pochrupać. Coś słonego, ostrego, najchętniej sięgamy po chipsy i słone orzeszki, które, umówmy się, nie są zbyt zdrowe. Mamy dla was świetną alternatywę dla kalorycznych przekąsek i nie są to liście sałaty! To chrupiąca pieczona ciecierzyca, którą możecie przyrządzić według własnego smaku. Przygotowanie jest banalnie proste!
Pieczoną ciecierzycę możemy przygotować w zależności od tego, na jaki smak mamy ochotę. Może imitować chipsy, jeśli dodamy do niej przyprawę do ziemniaków.
Do ostrzejszej potrzebujemy sproszkowanej chilli i słodkiej papryczki. A jeśli chcemy pochrupać coś słodkiego, przyda się cynamon i brązowy cukier. Chociaż właściwie w przyprawianiu ogranicza nas tylko fantazja. Możemy nawet dołożyć gałązki tymianku lub posypać kulki majerankiem.
Pieczona ciecierzyca: przepis
Składniki, których potrzebujemy to właściwie tylko puszka cieciorki, olej i wybrane przez nas przyprawy. Ciecierzycę powinniśmy odcedzić z zalewy, przepłukać zimną wodą i osuszyć.
Potem polewamy ją olejem lub oliwą z oliwek i przyprawiamy wybraną mieszanką smakową. Ciecierzycę wstawiamy do zimnego piekarnika i nagrzewamy do 200 stopni. Pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez 40 minut.
Pozostawiamy ciecierzycę w wyłączonym piekarniku na godzinę. Potem studzimy i gotowe. Możemy podać ją w miseczce lub w papierowych torebkach, by sprawić, by domownicy poczuli się jak na kinowym seansie.
Zdrowa i pyszna przekąska gotowa. Możemy ją jeść na ciepło albo chrupać po wystygnięciu. Może być nie tylko samodzielną przekąską, ale także zdrową alternatywą do burgera zamiast frytek czy dodatkiem sałatki.