
Znowu wszystko zepsułam, jestem za słaba. Umrę w samotności, zjedzona przez owczarki alzackie. Jak to jest, że ludzie są w związkach latami, a ja nie umiem wytrzymać kilku miesięcy? Albo: na początku jest fajnie, a potem... PUF. Czar pryska, wycofuję się. Co jest ze mną, do cholery, nie tak?! Znacie to?
Dlaczego mój kolejny związek się rozpadł?
Związki i relacje to temat rzeka. Możemy wymieniać w nieskończoność listę zainteresowań i pasji, możemy wypełniać plan swojego każdego dnia do granic możliwości, możemy spełniać się zawodowo, ale... gdy nadchodzi ona, MIŁOŚĆ, najczęściej i tak jesteśmy zdezorientowani i oszołomieni. Szczególnie gdy jesteśmy unikający lub lękliwi. Ale po kolei.O co chodzi z tymi lękliwymi, bezpiecznymi i unikającymi?
Słyszałam już o teorii więzi, więc wydawało mi się, że książka "Partnerstwo bliskości" Amira Levine i Rachel Heller nie będzie dla mnie zaskoczeniem. Oj, jak bardzo się myliłam. Przekonywałam się o tym z każdą pochłanianą stroną.Czym charakteryzują się poszczególne style?
Osoby lękowe uwielbiają bliskość, często jednak boją się, że "przesadzają" i wymagają zbyt wiele, co partner może odczuwać jako przytłaczające. Relacja, bycie w niej i myślenie o niej, pożerają dużo energii emocjonalnej takiej osoby. Dlatego bywa wybuchowa, łatwo się denerwuje i mówi rzeczy, których potem żałuje.Artykuł powstał we współpracy z Wydawnictwem Feeria.
Może cię zainteresować także: Kolejny raz zastanawiasz się, czemu ci nie odpisuje? Chodź, opowiem ci bajkę o duszku Kacperku