Twój związek się rozpadł? Już wiadomo, ile czasu potrzebujesz, by dojść do siebie
Iza Orlicz
11 lutego 2020, 15:42·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 11 lutego 2020, 15:42
Twój związek właśnie się rozpadł? Zerwałaś lub zostałaś porzucona? Bez względu na okoliczności będziesz potrzebować czasu, by wszystko wróciło do normy. Ile? Ostatnie badania wskazują, że musi minąć przynajmniej 11 tygodni, żebyś znów poczuła się lepiej.
Reklama.
Zakończeniu związku, nawet jeśli to ty zdecydowałaś się na ten krok, zawsze towarzyszy wiele trudnych emocji. Może to być ból, rozczarowanie, żal, gniew, smutek, złość. Możesz czuć, że wraz ze związkiem straciłaś część siebie. Wspomnienia wspólnie spędzonych chwil, waszych rytuałów lub tradycji są zazwyczaj przez długi czas świeże i odcięcie się od nich wymaga czasu.
Według badań opublikowanych w czasopiśmie "The Journal of Positive Psychology" potrzebujemy ok. 11 tygodni, by poczuć się lepiej po zakończeniu ważnej dla nas relacji. Powrót do dobrego samopoczucia po zakończeniu związku małżeńskiego trwa jeszcze dłużej i może zająć nawet 18 miesięcy! Jak przetrwać ten czas? Jak nie pogrążyć się w poczuciu straty i wzmocniona przejść do kolejnego etapu w swoim życiu?
1. Nie spiesz się. Dojście do siebie po rozpadzie związku to proces, nie da się go przyspieszyć. Musisz zmierzyć się ze swoimi uczuciami, warto też, choć jest to zazwyczaj trudne, znaleźć czas na przemyślenia, dlaczego wasza relacja nie przetrwała. Dzięki temu dowiesz się, co było w waszym związku pozytywne, a co nie i czego oczekujesz od kolejnej relacji. Nie ignoruj swoich uczuć i nie próbuj się w jakikolwiek sposób "znieczulić”, bo tylko opóźnisz swoje uzdrowienie.
2. Porozmawiaj z przyjaciółmi. Rzadko zdarza się, żeby ludzie podejmowali decyzję o zakończeniu związku w tym samym czasie. Zwykle jednak strona jest zraniona i zszokowana, nawet jeśli wcześniej wystąpiły sygnały wskazujące na kryzys. Porozmawiaj z przyjaciółmi o swoich uczuciach, jeśli potrzebujesz od nich większego wsparcia niż zwykle, powiedz im o tym.
3. Usuń swojego byłego z mediów społecznościowych. Za każdym razem, gdy zobaczysz jego zdjęcie, będziesz odczuwać ból, złość lub zazdrość (zwłaszcza gdy ma już np. nową partnerkę). W tym wypadku postawienie "grubej kreski" i odcięcie się ma głęboki sens, by nie wracaj z powrotem do trudnych emocji.
4. Nie dzwoń i nie pisz do niego. Pilnuj się głównie, gdy idziesz na imprezę i po którymś drinku chcesz mu zakomunikować swoje przemyślenia na temat waszego związku. Rezultat jest zwykle taki, że następnego dnia będziesz zakłopotana i zażenowana swoim zachowaniem.
5. Spójrz szczerze na wasz związek. Nie idealizuj go. Przestań koncentrować się tylko na dobrych wspomnieniach, a np. zrób listę wszystkich cech, które denerwowały cię w twoim byłym i negatywnie wpływały na wasz związek.
6. Dbaj o siebie. Musisz skupić się na tym, co możesz zrobić już teraz, w tym momencie, by poczuć się lepiej. I nie chodzi tylko o spełnianie własnych zachcianek, ale prawdziwe zadbanie o siebie i swoje samopoczucie. W strefie ciała to na pewno zadbanie o zdrowe odżywianie, aktywność fizyczną, zdrowy sen. W sferze emocji i duchowości pomyśl o wszystkim, co cię wzbogaca. Może już od jakiegoś czasu planowałaś zapisać się na jakieś zajęcia, ale dotychczas tego nie zrobiłaś? Może chcesz więcej czasu spędzać na łonie natury, ale nie miałaś na to czasu?
7. Uwolnij się od gniewu. Jeśli obwiniasz byłego partnera za rozstanie, to przez długi czas możesz chować do niego urazę. Nie rób tego, bo ta złość tak naprawdę wpływa negatywnie tylko i wyłącznie na ciebie i twoje samopoczucie. Spróbuj odpuścić, przebaczyć, niekoniecznie zapomnieć.