Każda matka jakoś z przeziębieniem dziecka musi sobie radzić, a zdaniem Natalii Siwiec najskuteczniejsze w walce z chorobą są domowe sposoby. Celebrytka, korzystając z przywileju posiadania miliona fanów, postanowiła zapytać internetowe grono o babcine sposoby. A nuż ktoś poza nią z tego skorzysta?
– Macie jakieś babcine sposoby na przeziębienie dla malucha? Czosnek, mleko z masłem, inhalacje, syrop z cebuli, sok malinowy, miód – znamy. Ale może jest coś takiego jak dla dorosłych gorąca kąpiel w soli lub wymoczenie nóg ? Tak się z Mią zastanawiamy czy znacie jakieś magiczne sztuczki? Na pewno wielu mateczkom się te rady przydadzą – napisała Miss Euro 2012 na Instagramie.
Babcine sposoby na przeziębienie
Posypała się lawina rad – komentarzy od rodziców jest bowiem ponad 1000.
– Na katar oczywiście maść majerankowa pod nosek. A żeby katar nie spływał do oskrzeli to łyżeczka oliwy z oliwek – napisała jedna z internautek. – U mnie tylko cebula z czosnkiem i zasypać cukrem. Taki syrop pić 2 dni i po chorobie – podała druga, z którą zgodziło się co najmniej kilkanaście osób.
Pojawiły się też rady co najmniej kuriozalne. Instagramerki wypisały bodaj większość babcinych mądrości, bez śladu refleksji przystającej do czasów współczesnych. Nie zapominajmy, że jeszcze w XX wieku obkładało się brzuchy rodzących śledziami. Nie znaczy to jednak, chyba że jest to "dobry babciny sposób".
"Smaruj klatkę piersiową smalcem z gęsi", "włóż dziecku krążki cebuli do skarpetek", "podczas gorączki wsyp troszkę mąki ziemniaczanej do pieluszki", "temperaturę można zbić smarując co pół godziny stópki sokiem z wyciśniętej cytryny" to tylko niektóre z nich. Nieskuteczne.
Tymczasem jeśli naprawdę chcemy wyleczyć dziecko domowymi sposobami (choć polecamy wybrać się do lekarza!), to możemy np. zastosować liść laurowy czy inhalację (również dla niemowlęcia!).
A cebuli – zamiast wkładać do skarpetek – możemy użyć do pielęgnacji skóry. Zbawienna jest bowiem przy usuwaniu blizn.