PMDD- wiele kobiet cierpi nie znając przyczyny.
PMDD- wiele kobiet cierpi nie znając przyczyny. bialasiewicz / 123RF
Reklama.
Każda kobieta ma inne objawy
Już kilka dni wcześniej zaczynamy odczuwać zmęczenie, rozdrażnienie i wilczy apetyt. Piersi stają się wrażliwsze i większe, ciało zaczyna puchnąć, jakby ktoś wlał w nas wiadro wody. Tak, już wiemy, że nadchodzi miesiączka.
Każda kobieta odczuwa inaczej dolegliwości z nią związane, są takie, które mogą normalnie funkcjonować, być aktywne fizycznie i nie sięgają po tabletki przeciwbólowe. Są też takie, które cierpią, ale dają radę iść do pracy, zająć się dziećmi, a leki uśmierzają ból. Jest też grupa kobiet, które w czasie menstruacji przeżywają prawdziwe katusze. Nie są w stanie wstać z łóżka i prawidłowo funkcjonować. Bóle i ogólny stan psychiczno-fizyczny utrudnia nawet wykonanie najprostszych czynności, a co dopiero wypełnianie codziennych obowiązków. To one właśnie powinny wiedzieć o istnieniu PMDD, czyli przedmiesiączkowych zaburzeniach dysforycznych, bo oprócz bólu, zaburzenie te prowadzi często do depresji.
Monika, 39 lat
list do redakcji

Przez wiele lat miesiączka była dla mnie jak wyrok. Już od 20 dnia cyklu czekałam jak na szpilkach, kiedy zaczną się pierwsze objawy. Byłam ciągle znerwicowana, bo wiedziałam, że będę miała problemy w pracy. Notorycznie brałam urlop na te 2 dni w miesiącu. Bezpłatny, bo inaczej nie mogłabym z dzieckiem jechać na wakacje. Nikt nie traktował moich problemów poważnie, no bo miesiączka wiadomo, musi przecież boleć .A ja nie byłam w stanie podnieść się z łóżka, warczałam na bliskich, wszystko mnie wkurzało i bolało.

Robiłam sobie wyrzuty, że jestem strasznie leniwa, mało wytrzymała, że powinnam jak inne kobiety zacisnąć zęby, łyknąć proszek i iść do pracy. Nie byłam w stanie. Dopóki mój lekarz nie wpadł na pomysł, że to może być PMDD. Gdy zaczął mi dawać leki, nastąpiła zdecydowana poprawa.

Nie wiem, jak mogłam tyle lat bagatelizować problem, zamiast szukać przyczyny i sobie pomóc”.

PMDD - objawy, leczenie
Naukowcy odkryli pewne mechanizmy molekularne, które odpowiadają za smutek i stany depresyjne u kobiet, u których występuje nieprawidłowa odpowiedź komórkowa na działanie estrogenu i progesteronu. PMDD to najcięższa odmiana PMS i jest traktowana jako kategoria diagnostyczna.
Charakterystyczne objawy to: chandra, poczucie bezwartościowości, obrzęk nog i tkliwość piersi. By pomóc kobiecie przetrwać te trudne dni w miesiącu, lekarz powinien wprowadzić pigułki antykoncepcyjne, regulujące gospodarkę hormonalną oraz antydepresanty regulujące poziom serotoniny.
PMDD nie można bagatelizować. To poważny problem, który znacznie wpływa na jakość życia kobiety. Jeżeli znacie kogoś, kto ma tak silne objawy przedmiesiączkowe, koniecznie powiedzcie jej, że musi udać się do lekarza, który pomoże jej złagodzić objawy. Nie można męczyć się latami, bo to ma ogromny wpływ na psychikę, samopoczucie i relacje rodzinne, czy zawodowe.