"Proszę ostrzeżcie inne kobiety" – niewiele kobiet wie, jak niebezpieczny może być ból w podbrzuszu

Torbiel jajnika - co to jest

Torbiel jajnika to wypustka tworząca się na jajniku, wypełniona krwią, albo płynem surowiczym. Powstaje w momencie, gdy pęcherzyk Graffa nie pęknie. Może także wynikać z zaburzeń hormonalnych, nieregularnej miesiączki, czy policystycznych jajników.

Pęknięcie torbieli jajnika - przyczyny

Nie da się wskazać jednoznacznie przyczyny pęknięcia torbieli jajnika. Niekiedy wskazuje się na duży rozmiar, wysiłek fizyczny lub urazy. Bywa, że kobieta nawet tego nie zauważa, a pęknięcie torbieli jajnika nie niesie za sobą żadnych konsekwencji (torbiel czynnościowa).

W przypadku przy torbieli endometrialnej pęknięcie może nawet stanowić zagrożenie dla życia pacjentki. Gdy dojdzie do wylania zawartości torbieli do jamy otrzewnej, wówczas mogą pojawić się objawy wstrząsu. Konieczna jest natychmiastowa interwencja lekarza.

W wyniku pęknięcia może dojść do uszkodzenia jajnika oraz rozprzestrzenienia się infekcji na całą jamę brzuszną. Bez natychmiastowej pomocy medycznej, może dojść do śmierci kobiety.

Torbiel jajnika - objawy pęknięcia

Wśród objawów pęknięcia torbieli jajnika należy wymienić przede wszystkim ostre dolegliwości bólowe, które przypominają kolkę, nudności, wymioty. Może dojść do omdlenia, często kobietom towarzyszy uczucie niepokoju oraz pogarszające się samopoczucie.

Pęknięcie torbieli jajnika bywa trudne do zdiagnozowania. Objawy są podobne do zapalenia wyrostka robaczkowego, zapalenia przydatków, czy ciąży pozamacicznej.

.

Pęknięcie torbieli jajnika - straciłam półtora litra krwi

O tym, dlaczego bólu w podbrzuszu nie można ignorować, napisała nasza czytelniczka. Autorka listu prosi, aby przedstawić jej historię innym kobietom i apeluje, żeby nigdy nie bagatelizować problemu. Jej historia zakończyła się szczęśliwie, ale mogło być inaczej.

"Myślałam, że do rana przejdzie ... może to te frytki zjedzone na noc... Wytrzymałam do czwartej nad ranem. Zadzwoniłam po bratową czy przyjedzie do dziecka, bo ja muszę jechać na pogotowie i to ostatnie co pamiętam" - czytamy w liście. Autorka straciła przytomność. Ocknęła się, kiedy mąż dzwonił po pogotowie.

"Lekarz na SOR po zrobieniu USG stwierdził, że jest woda w brzuchu i pewnie pękła jakaś duża torbiel na jajniku. Odesłał mnie na oddział ginekologiczny. Pani ordynator zrobiła mi USG i powiedziała, że jest krew w brzuchu. Operujemy NATYCHMIAST - czytamy, na szczęście pomoc przyszła bardzo szybko.

"Straciłam 1,5 l krwi. Lekarze stwierdzili, że za godzinę mogłam nie żyć. Okazało się, że pękł lewy jajnik. Od czego? Tego nie potrafili mi powiedzieć, ale możliwości jest kilka: ciąża pozamaciczna, torbiel, może niepęknięty pęcherzyk..." - pisze autorka.