Rodzic nie jest w stanie uchronić dziecka przed każdym zagrożeniem. Może jednak postarać się poprzez własne działanie zminimalizować ryzyko, że stanie się dziecku krzywda. Jak to zrobić?
Oto 8 kluczowych kwestii w sprawie bezpieczeństwa
1. Bezpieczny sen
Dziecko nie powinno spać na brzuszku – takie wytyczne już w latach 90. wprowadziło większość lekarzy. Ze względu na szerzący się problem śmierci łóżeczkowej, nakazano rodzicom, by dzieci spały na plecach, a w łóżeczkach pojawiły się twarde materace. Zrezygnowano także z koronkowej pościeli i poduszeczek. Niestety dość liczne były przypadki uduszenia się dziecka, które przekręciło się z pozycji bocznej na brzuszek, odcinając sobie dopływ powietrza. Jak wyliczono, stosowanie się do tych zasad, zmniejszyło problem SIS (nagła śmierć łóżeczkowa) trzykrotnie.
Drugą ważną sprawą jest właściwe zabezpieczenie łóżeczka. Najlepiej, gdy osłonięte jest specjalną ochronną tkaniną, tak by rączka dziecka nie zaklinowała się pomiędzy szczebelkami. Warto też pamiętać, by nie wkładać do łóżeczka zabawek pełnych małych elementów, łańcuszków czy baloników na sznurku, który mógłby się owinąć wokół rączki, czy szyi dziecka.
2. Upadki
Nie można chodzić za dzieckiem krok w krok, chroniąc go przed każdym upadkiem, bo przewracanie się jest także ważnym elementem nauki. Jeżeli jednak zadbamy o zapewnienie bezpiecznej przestrzeni w domu, to unikniemy tych najpoważniejszych urazów. Pamiętamy więc o zamontowaniu bramek na schodach, szelek w czasie korzystania z wysokich krzesełek, odpowiednim przymocowaniu szafek i komód, na które dziecko mogłoby się wspiąć i które mogłyby się przewrócić.
3. Uduszenie
Rodzice muszą pamiętać, by zarówno produkty spożywcze, jak i zabawki, dopasować do wieku dziecka. Warto zastanowić się, w jakiej formie podawać owoce i warzywa, by dziecku nie stała się krzywda. Zbyt wczesne podawania nierozdrobnionych kawałków, może spowodować groźne zakrztuszenie się. Podobnie jest z wręczaniem dziecku prezentów nieadekwatnych do wieku jak choćby zawierających małe elementy. Źródłem nieszczęścia może być nawet miś z pięknymi, kolorowymi guzikami, czy oczami, które mogą odpaść w najmniej oczekiwanym momencie.
Dziecko raczkujące zachowuje się jak mały odkurzacz, każdy okruszek, który znajdzie, trafi do jego ust i rodzice muszą w tym okresie w sposób szczególny dbać o czystość.
Ogromnie ważna jest wiedza, jak poradzić sobie w sytuacji, gdy dziecko połknęło jakiś przedmiot i zaczyna się dusić. Prawidłowe ułożenie dziecka na kolanie, czy przedramieniu i uderzanie w plecy, a także resuscytacja, musi być w kompetencjach każdego rodzica.
4. Oparzenia
Teoretycznie każdy wie, jak bardzo trzeba uważać i pilnować dzieci przed kontaktem z ogniem, ale w praktyce często dochodzi do wypadków. Najczęstsze urazy spowodowane są nieuwagą rodziców, pozostawiających gorącą kawę/herbatę na blacie stołu. Małe łapki od razu wyczują, że jest to bardzo ciekawa rzecz i sięgną po nią. Warto korzystać z palników położonych dalej, chować wszelkie urządzenia typu toster, suszarka, prostownica do włosów. Jeżeli ktoś ma dużą kuchnię i jest w stanie wstawić barierkę oddzielającą urządzenia elektryczne, byłoby to najlepsze rozwiązanie.
5. Niebezpieczne substancje
Dzieci czasem połkną/wypiją niedozwolone płyny. Czy wiecie jak reagować? Nie wolno na własną rękę wywoływać wymiotów, tylko jak najszybciej wezwać pomoc, lub udać się do lekarza.
Musimy pamiętać, że często dochodzi do sytuacji połknięcia przez dziecko lekarstw, co wynika po części z winy rodziców, sugerujących, że te wszystkie kolorowe płyny czy tabletki to cukiereczki. Te szafki, które zawierają detergenty, powinny być odpowiednio zablokowane przed otwarciem i nie jest to trudne, gdyż jest cała masa gadżetów uniemożliwiających dzieciom otwarcie szafek. Nie zapominajmy także o chowaniu baterii przed dzieckiem, kontakt z nimi będzie miał poważne konsekwencje dla zdrowia dziecka.
6. Woda
To temat często bagatelizowany przez rodziców. Niewypuszczanie wody z wanny od razu po kąpieli, przetrzymywanie wiader, czy baniek z deszczówką na podwórku, niezakrywanie oczek wodnych i baseników dzieci – oto błędy, o których słyszy się niestety co roku. Kończą się one zazwyczaj tragicznie, a i tak nadal świadomość rodziców jest na podobnym poziomie. 47% utopionych dzieci w wieku 10-17 lat jak donosi Bright Side, miało zdolności pływackie. Warto więc skupić się tylko i wyłącznie na dziecku, gdy przebywamy nad wodą.
7. Samochód
Nie ma co dyskutować, dziecko musi być przypięte w foteliku samochodowym. Oczywiście można dyskutować, czy ma jechać przodem, czy tyłem do kierunku jazdy oraz jakie funkcje dodatkowe ma spełniać fotelik, ale nie zmienia to faktu, że najważniejsze jest, by wybrać siedzenie adekwatne do wieku, wzrostu i wagi dziecka. Pamiętajmy też, że te wszystkie przedmioty luźno wrzucone do samochodu, czy są to zabawki, butelki, czy jedzenie, w momencie wypadku będą działały na naszą niekorzyść. Siła ich uderzenia w dziecko może być miażdżąca.
8. Jazda na rowerze
Dziecko nie powinno, naprawdę nie powinno korzystać z roweru, rolek, czy łyżew, jeżeli nie ma na głowie kasku. Jego zakup wcale nie wiąże się z wysokim kosztem, a zabezpieczenie przed uszkodzeniem mózgu powinno być priorytetem. Ubrania dzieci najlepiej gdyby były oznakowane sygnałami odblaskowymi, bez względu na to, czy jest dzień, czy noc. Róbmy często przegląd hamulców, świateł przednich i tylnych, a jeżeli jest możliwość zapisania dziecka do szkółki rowerowej, nie wahajmy się tego zrobić. Dzięki temu dziecko nauczy się prawidłowych zachowań na drodze i pozna zasady ruchu drogowego, co w przyszłości na pewno mu się przyda.
Oto 8 najważniejszych zasad bezpieczeństwa. To właśnie statystycznie przez zaniedbania tych kluczowych kwestii dochodzi ciągle do jakichś wypadków z udziałem dziecka. Warto je znać i stosować. A my dodamy jeszcze, że zainstalowanie numerów alarmowych w ramach:”szybkiego wybierania”, jest bardzo dobrym pomysłem.
To niezbędnik dla wielu rodziców, zwłaszcza tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę jako rodzice. Udostępnijcie im, a na pewno będą wam wdzięczni.