Reklama.
Reklama.
Reklama.
Zwierzęta w domu a ciąża. Czy psy i koty stanowią zagrożenie?
Za z pozoru błahym problemem kryje się zagrożenie. Domowe zwierzęta mogą przenosić choroby, które dla kobiety wiążą się z ryzykiem poronienia.
Reklama.
Jeśli jesteś w ciąży i masz w domu psa lub kota, powinnaś zachować czujność. Choć obecność pupila z reguły nie wiąże się z większym zagrożeniem, niż kontakt z drugim człowiekiem, czy np. wysoki poziom stresu, w niektórych przypadkach może być inaczej. Chodzi o tzw. choroby odzwierzęce, które w ciąży są wyjątkowo niebezpieczne.
Może cię zainteresować także: Jak wyglądają, czy są bezpieczne i ile kosztują badania prenatalne? Zobacz, czy cię na to stać
Toskoplazmoza
Zarażenie się tą chorobą może być tragiczne w skutkach. Wśród skutków wymienia się wodogłowie, małogłowie, osłabienie wzroku, zwapnienie mózgowe i opóźnienie rozwoju dziecka. Jeśli do zarażenia dojdzie w pierwszym trymestrze ciąży, istnieje nawet ryzyko poronienia.
Zarażenie się tą chorobą może być tragiczne w skutkach. Wśród skutków wymienia się wodogłowie, małogłowie, osłabienie wzroku, zwapnienie mózgowe i opóźnienie rozwoju dziecka. Jeśli do zarażenia dojdzie w pierwszym trymestrze ciąży, istnieje nawet ryzyko poronienia.
Głównymi nosicielami choroby są koty. Nie oznacza to jednak, że trzeba zaraz pozbyć się tych zwierzaków. Po pierwsze, toksoplazmoza jest groźna tylko wtedy, gdy zarazisz się nią w ciąży. Po drugie, zarazić się możesz wyłącznie w okresie od trzech do 21 dni od chwili, gdy kot nabędzie tę chorobę. Co więcej, eksperci potwierdzają, że jeśli kot praktycznie cały czas spędza w domu i nie je surowego mięsa, ryzyko jest bliskie zeru.
Toksoplazmoza - choroba zakaźna, wywoływana pierwotniakiem Toxoplasma gondii. Pasożyt znajduje się m.in. w surowym mięsie, warzywach uprawianych na zarażonej glebie, a najczęściej w odchodach kotów. Wywołuje chorobę, która najczęściej przebiega bezobjawowo. Może jednak objawiać się w bólach głowy i mięśni, zmęczeniu czy powiększonych węzłach chłonnych.
Mimo wszystko przyszła mama musi zachować czujność. Jako że źródło choroby znajduje się w kocich odchodach, najlepiej żeby po zwierzaku sprzątał ktoś inny. Kuwetę warto co jakiś czas zalewać gorącą wodą (w celu zabicia bakterii). Jeśli już kobieta w ciąży sprząta po kocie, zaleca się założyć rękawiczki.
Listerioza
To kolejne groźne schorzenie, na które narażone są kobiety w ciąży. Spowodowane jest nie tylko kontaktem z chorym zwierzęciem, ale też spożyciem skażonej wody czy żywności. Jeśli matka się zarazi, chory będzie także płód. Listerioza może skutkować poronieniem i przy tym schorzeniu szanse na przeżycie dziecka są niewielkie.
To kolejne groźne schorzenie, na które narażone są kobiety w ciąży. Spowodowane jest nie tylko kontaktem z chorym zwierzęciem, ale też spożyciem skażonej wody czy żywności. Jeśli matka się zarazi, chory będzie także płód. Listerioza może skutkować poronieniem i przy tym schorzeniu szanse na przeżycie dziecka są niewielkie.
Obok troski o zdrowie zwierzaka (także unikać odchodów!) ważna jest szczególna dbałość o higienę. Przyszła matka powinna dokładnie myć owoce i warzywa, a unikać żywności takiej jak fast-foody.
Listerioza - choroba wywoływana bakterią Listeria monocytogenes. Przebiega bezobjawowo, ewentualnie objawy są zbliżone do tych kojarzonych z grypą.
Jak zachować ostrożność przy zwierzaku
- zadbać o opiekę weterynaryjną (przeprowadzić badania krwi u kota);
- przekazać zabiegi przy pupilu innej osobie;
- nie wpuszczać kota czy psa do łóżka;
- udać się na testy immunologiczne, które sprawdzą, czy kobieta miała wcześniej do czynienia z pasożytem;
Reklama.