![Fot. [url=http://skroc.pl/fc5d6]Ryan Hyde[/url] / [url= http://goo.gl/OOAQfn]CC BY[/url]](https://m.mamadu.pl/30b81bf15bcfa993070573c2f00f0b75,1500,0,0,0.jpg)
Jest w piekle oddzielny krąg – ze szczególnie gorącą smołą – przeznaczony dla właścicieli psów, którzy wyprowadzają je na place zabaw i nie sprzątają tego, co po psach zostaje. I dobrze, niech ta smoła będzie jak najgorętsza. Mało co tak burzy rodzicielską krew (chciałem napisać “wku*wia rodzica”, ale pewnie nie przejdzie) jak dziecko, które ze zjeżdżalni wpada prosto w psią kupę.
Odebrałam dziecko z przedszkola, które mam pod pracą. Poprosiło, żebyśmy się chwilę poszli na plac zabaw. Kacper poszedł się pobawić i za dosłownie dwie minuty wrócił prawie cały w psiej kupie. Miał brudne ręce, spodnie i kurtkę. Kupiliśmy chusteczki, powycierałam co się dało. Do domu mamy pół godziny autobusem – trochę było wstyd, ale co mieliśmy zrobić?
