Fot. Pexels / [url=https://www.pexels.com/photo/lunch-table-salad-5876/]kaboompics.com[/url] / [url=https://www.pexels.com/photo-license/]CC0 License[/url]
Fot. Pexels / [url=https://www.pexels.com/photo/lunch-table-salad-5876/]kaboompics.com[/url] / [url=https://www.pexels.com/photo-license/]CC0 License[/url]
Reklama.
Szparagi
logo
Fot. liz west / http://skroc.pl/57a30 / CC BY / http://goo.gl/sZ7V7x
Mega dawka kwasu foliowego, który jest niezbędny, aby pozostać cool, gdy dookoła wszystko się wali. Można ugotować na parze i dodawać do sałatek. Dla odchudzających się informacja, że zawierają śladowe ilości kalorii. A poza tym są bardzo wykwintne.
Avokado
logo
Kanapka z awokado. Pycha! Fot. Jennifer / http://skroc.pl/1502d / CC BY / http://goo.gl/sZ7V7x
Potas rządzi w awokado i obniża ciśnienie krwi. A niższe ciśnienie rodzica, to szczęśliwsze dzieci. Awokado (byle dojrzałe, czyli miękkie) można jeść na mnóstwo sposobów – np. plastrami na kanapce, łyżeczką z sosem vinaigrette albo zmiksowane z czosnkiem jako guacamole. Wszystko pycha.
Maliny, pomarańcze, jagody, truskawki
logo
Fot. maira.gall / http://skroc.pl/bf54f / CC BY / http://goo.gl/sZ7V7x
Niemieccy badacze przebadali 120 osób. Wszyscy mieli wystąpić publicznie, ale połowa dostała wcześniej solidną dawkę witaminy C. Ci “nawitaminizowani” stresowali się mniej i mieli niższe ciśnienie. Powszechnie wiadomo, że publiczne wystąpienia to pikuś, wobec rozbrykanego dziecka, ale i tak warto wchłonąć wszystko, co ma dużo witaminy C. “Koktajl owocowy razy trzy poproszę”. Mrożone owoce też się liczą.
Orzechy nerkowca
logo
Fot. Mathew Packer / http://skroc.pl/dc921 / CC BY / http://goo.gl/sZ7V7x
Brak cynku w organizmie odpowiada za niepokój i stany depresyjne. A orzechy nerkowca mają go (cynku, nie niepokoju) mnóstwo. Ergo - kto nie je orzechów nerkowca ten nie jest spokojny. Najlepiej smakują na surowo jako przegryzka, ale wielu kucharzy sieka je i wrzuca do smażonego mięsa. Oby nie przesadzać, bo opórcz cynku orzechy nerkowca mają również mnóstwo kalorii.
Szpinak
logo
Fot. Daniella Segura / http://skroc.pl/58785 / CC BY / http://goo.gl/sZ7V7x

Nie po to producenci magnezu w tabletach wydają fortunę na marketing, żeby był w Polsce jeszcze ktoś, ktoby nie wiedział, że magnez jest niezbędny do uspokojenia nerwów. Ale można koncernom zrobić psikusa i zamiast tabletki zjeść szpinak. To wielkie i naturalne źródło magnezu, a smażony z czosnkiem (też źródło zdrowia) smakuje lepiej od wszystkich tabletek świata.
Indyk
logo
Kyle Nishioka / http://skroc.pl/561c7 / CC BY / http://goo.gl/sZ7V7x

Mięso indyka zawiera mnóstwo tryptofanu, czyli specjalnego aminokwasu. Wyjątkowo pożytecznego, bo sygnalizuje on w mózgu, że pora wytworzyć trochę serotoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za spokój ducha.
Potrawy możnaby mnożyć. Jest jeszcze ciepłe mleko (uspokaja), jest owsianka (też pomaga serotoninie), łosoś (omega-3 chroni serce przed stresem). No i jest oczywiście królowa poprawiaczy humoru, czyli czekolada. Warto pamiętać o naturalnych sposobach zachowania zimnej krwi. Wdzięczny będzie za to nie tylko nasza organizm, ale i nasza rodzina.