Prawo autorskie: yongtick88 / 123RF Zdjęcie Seryjne
Prawo autorskie: yongtick88 / 123RF Zdjęcie Seryjne
Reklama.
Hayley Anne Wysocki zeznała przed sądem, że jej partner Richard wyszedł tego dnia z kolegami. Kiedy wrócił, ona akurat zamierzała nakarmić córeczkę. Udała się więc do sypialni i… zasnęła po podaniu dziecku piersi. Następną rzeczą którą pamięta, to jej starszy synek – przyszedł ją obudzić i powiedział, że zaspała a on przez to spóźni się do szkoły. To on pokazał mamie, że z noska jego młodszej siostry leci krew.
Wysocki sama wezwała pomoc medyczną. Była jednak tak roztrzęsiona, że nie mogła znaleźć kluczy. Ratownicy musieli wyważyć drzwi, by dostać się do mieszkania. Dziewczynka została przewieziona do Szpitala Uniwersyteckiego w Cardiff, jednak nie udało się jej uratować. Sekcja zwłok wykazała, że noworodek zmarł na skutek uduszenia.W aktach mowa jest o nieumyślności.
Marek Kilichowski
adwokat, Kona&Kilichowski Adwokaci

„W Polsce za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sama nieumyślność oznacza, że sprawca wprawdzie nie chce popełnić przestępstwa, ale popełnia je z powodu niezachowania przez niego ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Bez wątpienia opieka nad dzieckiem, a tym bardziej 5 tygodniowym, wymagana zachowania szczególnej ostrożności.

Pojawiają się pytania: co było przyczyną zaśnięcia matki? Czy miała świadomość, że jest tak bardzo zmęczona, że może zaraz usnąć? Czy może mamy do czynienia ze szczególnym przypadkiem, gdy nastąpiło nagłe osłabienie organizmu, którego nie miała możliwości przewidzieć?”

W aktach sprawy znajduje się opinia koroner Wendy James, która orzekła, że matka doprowadziła do śmierci małej Poppy Rose nieumyślnie. Jednocześnie ostrzega wszystkich rodziców przed zagrożeniem płynącym z zasypiania w jednym łóżku z niemowlęciem.
Agnieszka Bojda
psycholog dziecięcy i rodzinny

”Organizm młodej mamy postawiony jest przed niemałym wyzwaniem. Potrzebna mu jest intensywna regeneracja po okresie ciąży i porodzie, który wymagał od niego ogromnej mobilizacji. Świeżo upieczona mama szczególnie w tym okresie potrzebuje czasu na wypoczynek i sen. Jak wiadomo jednak, nie jest łatwo tę chwilę dla siebie znaleźć. Wracamy przecież ze szpitala do domu z delikatnym i bezbronnym maleństwem w rękach, i to właśnie jego potrzeby znajdują się teraz dla nas na pierwszym miejscu. Całą uwagę i siły kierujemy w jego stronę. Wydaje nam się, że my jesteśmy dorosłe i przecież zawsze damy sobie jakoś radę. Niestety, nasze ciało ma prawo odmówić nam posłuszeństwa i może zdążyć się tak, że po prostu nie wystarczy mu już sił, aby utrzymać naszą świadomość.

Młode mamy powinny szczególnie o siebie dbać po ciąży. Ważne, aby wykonywały kontrolne badania krwi i stosowały odpowiednią dietę, aby uzupełnić brakujące minerały. Szczególnie należy zwrócić uwagę na poziom żelaza i cukru. Ponadto, młode mamy, którym często wydaje się, że najlepiej zajmą się swoim dzieckiem, powinny pozwalać sobie pomagać. Gdy ktoś przejmie za nie "dyżur" przy maluchu, będą mogły choć troszkę nadrobić brak snu. Nawet półgodzinna drzemka jest bezcenna. Niech nie zapominają, że przecież jest jeszcze tatuś malucha, który często bardzo chce pomóc, ale nie wie jak i potrzebuje konkretnych instrukcji. Warto również przyjąć pomocną dłoń dziadków.”

Źródło: Wales Online