Prawo autorskie: inarik / 123RF Zdjęcie Seryjne
Prawo autorskie: inarik / 123RF Zdjęcie Seryjne
REKLAMA
Badania
Badacze postanowili sprawdzić związek między stężeniem poszczególnych witamin w organizmie kobiet w czasie ciąży, a częstotliwością występowania autyzmu u ich przyszłych dzieci. Badanie objęło 1391 kobiet z USA, rekrutowanych między 1998 a 2013 rokiem. Zaraz po urodzeniu dziecka pobrano od nich próbki krwi. Okazało się, że 10 proc. kobiet miała znacznie zawyżony poziom kwasu foliowego (witaminy B9) w organizmie, a 6 proc. za duże stężenie witaminy B12.
Ryzyko wystąpienia autyzmu
Okazało się, że to właśnie kompilacja zawyżonego poziomu obu tych witamin osiemnastokrotnie zwiększa szansę wystąpienia autyzmu! Zbyt wysoki poziom kwasu foliowego sprawia, że szansa ta rośnie dwukrotnie, natomiast nadmiar witaminy B12 trzykrotnie podnosi ryzyko. Skąd u kobiet takie wysokie stężenia wspomnianych witamin?
Hipotezy są dwie. Bardzo możliwe, że odpowiada za to mutacja genetyczna, która sprawia, że niektóre kobiety lepiej absorbują poszczególne witaminy. Winą może być też nadmierna suplementacja.
Czy zrezygnować z kwasu foliowego w ciąży?
Odpowiedź jest prosta: NIE. We wczesnej fazie ciąży, deficyt witaminy B9 (kwasu foliowego) może zwiększyć szanse wystąpienia śmiertelnych wad wrodzonych, takich jak rozszczep kręgosłupa. Lekarze bardzo często zalecają kobietom suplementację tego składnika już na etapie planowania ciąży.
Ważne jest jednak, żeby pilnować przyjmowanych dawek zarówno kwasu foliowego, jak i witaminy B12 (spore jej ilości znajdują się w produktach pochodzenia zwierzęcego). Opisane badania wymagają powtórzenia ich oraz przeprowadzenia odpowiednich konsultacji. Nie są one podstawą do zmiany zaleceń dla kobiet w ciąży. Warto jednak pamiętać o tym, że nadmiar witamin może być w niektórych przypadkach równie szkodliwy, co ich niedobór i dokładnie stosować się do zaleceń dawkowania.
Źródło: wiedzoholik.pl