W przypadku osób mieszkających w Polsce odpowiedź na pytanie, ile przyjmować witaminy D, wcale nie jest taka prosta. Jesień i zima często nie są słoneczne, a w pogodną wiosnę czy lato spędzamy ogrom czasu w szkole czy biurze. Jak dostosować suplementację do takich warunków? Naukowcy postanowili ustalić rekomendowaną dawkę, uwzględniając specyfikę naszego kraju.
Nie ulega wątpliwości, że witamina D jest niezwykle ważna. Pomaga w utrzymaniu zdrowych kości, odpowiadając za wchłanianie w organizmie wapnia i fosforu oraz zapewnia prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i mięśniowego. Dodatkowo pozytywnie wpływa na układ odpornościowy.
Witaminę D znajdziemy choćby w rybach, powstaje również w procesie syntezy skórnej. Specjaliści nie mają jednak wątpliwości, że w naszym klimacie może to być zbyt mało. Brak odpowiedniej suplementacji może prowadzić do poważnych niedoborów.
Na łamach pisma Nutrients opublikowano pracę zespołu polskich naukowców, pod kierownictwem prof. Pawła Płudowskiego, we współpracy z prof. Carstenem Carlbergiem, który specjalizuje się w badaniach witaminy D. Eksperci ustalili aktualne normy witaminy D, uwzględniając właśnie specyfikę polskiego klimatu.
Oto najnowsze zalecenia dla Polaków:
– 0-6 miesięcy: 400 j.m./dobę cholekalcyferolu, zarówno dla dzieci karmionych mlekiem matki, jak i mlekiem modyfikowanym;
– 6-12 miesięcy: 400-600 j.m./dobę cholekalcyferolu, uwzględnieniem spożycia witaminy D w diecie.
Nie zaleca się podawania witaminy D w postaci kalcyfediolu w tej grupie wiekowej.
Od wielu lat lekarze jasno zaznaczają, że w naszym klimacie suplementacja witaminą D jest konieczna. Na szczęście coraz więcej osób ją stosuje. Warto jednak wiedzieć, że witaminę D można przedawkować, dlatego tak ważne jest stosowanie się do zaleceń ekspertów. Jeśli nie wiesz, jak odpowiednio suplementować witaminę D, skonsultuj się z lekarzem.