Szkarlatyna, zwana także płonicą, to groźna choroba wieku dziecięcego, którą wywołuje kontakt z paciorkowcami z grupy A. To te same bakterie, co wywołują anginę. Dziś szkarlatyna powraca ze zdwojoną siłą. Zachorowań w samym grudniu odnotowano już ponad 1200 przypadków. To połowa wszystkich zakażeń w całym 2021 roku. Jeśli ognisko pojawia się w szkole, czy przedszkolu, choroba szybko się roznosi. Nieprawidłowo leczona może prowadzić do poważnych powikłań autoimmunologicznych, dlatego trzeba ją szybko rozpoznać.
Pierwsze objawy szkarlatyny u dzieci to wysoka, sięgająca 40 st. temperatura i silny ból gardła.
Morowe powietrze sprzyja mutowaniu wirusów i bakterii, a to owocuje wzrostem zakażeń chorobami, o których chcielibyśmy zapomnieć.
W buzi dziecka pojawia się biały nalot, a migdałki są powiększone i szkarłatnoczerwone. Z wizytą u lekarza nie czekamy na wystąpienie wysypki.
Objawy szkarlatyny
Początkowe objaw szkarlatyny to silny ból gardła i wysoka gorączka 39-40 st. Jeśli zajrzymy do buzi dziecka, zobaczymy wyraźnie powiększone szkarłatnoczerwone migdałki i biały nalot na języku. Bezwzględnie powinniśmy wtedy skontaktować się z lekarzem.
Pandemia, zwana czasem "morowym powietrzem" i nasze życie w izolacji sprawiło, a ta nie tylko wpłynęła na naszą odporność, ale też sprzyjała mutowaniu wirusów i bakterii. Patogeny, w tym szkarlatyna, łatwiej niż dotąd przenikają do organizmu, omijając ochronę układu immunologicznego. W grudniu odnotowano już 1200 przypadków zakażeń szkarlatyną. Przez cały 2021 rok było ich 2649.
Wbrew popularnej opinii, nie czekamy na wysypkę. Ta pojawia się w 3-4 dobie, jest charakterystyczna, przypomina ukłucia szpilką. Najwięcej wykwitów znajduje się w cieplejszych obszarach, czyli pod pachami i w pachwinach. Jednak zajęty wysypką przy szkarlatynie może być także tułów. Bywa, że drobnych krostek jest tyle, że zlewają się w plamy.
W przebiegu szkarlatyny obserwuje się także powiększenie węzłów chłonnych. Mogą pojawić się również wymioty, dreszcze i kaszel.
Nietypowe objawy szkarlatyny
Wśród objawów szkarlatyny u dzieci można zaobserwować na ciele wybroczyny. Paciorkowce uszkadzają naczynia krwionośne, więc nawet po lekkim podrapaniu, czy szczypnięciu na ciele dziecka zostają ślady. Charakterystycznym objawem dla szkarlatyny jest też rumień na buzi dziecka. Cała twarz jest mocno zaczerwieniona z wyjątkiem tzw. trójkąta Fiłatowa. Jego wierzchołki to czubek nosa i kąciki ust.
Około czwartego dnia choroby nalot z języka znika, a ten robi się malinowo czerwony. Po kilku dniach objawy skórne zaczynają ustępować, a dwa tygodnie po chorobie na dłoniach i stopach zaczyna bardzo intensywnie schodzić skóra.
Im gwałtowniejszy przebieg choroby, tym poważniejsze objawy i większe ryzyko powikłań po szkarlatynie. A tu mówimy o bardzo poważnych zaburzeniach immunologicznych.
Kto zaraża szkarlatyną
Co ciekawe, żeby zarazić się płonicą, wcale nie trzeba mieć kontaktu z chorym na tę chorobę. Szkarlatyną można zarazić się od chorego na anginę czy zdrowego nosiciela paciorkowców. Choroba przenosi się drogą kropelkową. Niestety, jak wiemy, w tym roku dzieci chorują nieco inaczej niż dotąd i łatwiej łapią przeróżne infekcje.
Za szkarlatynę nie są tak naprawdę odpowiedzialne paciorkowce z grupy A, ale działanie toksyn erytrogennych A, B lub C, produkowanych przez te bakterie. Jednak nie wszyscy są na nie wrażliwi, dlatego z tego samego patogenu mogą rozwinąć się dwie zupełnie różne choroby. Sezon na szkarlatynę przypada na okres jesienno-zimowy. W tym roku wyjątkowo intensywnie choroba zaatakowała w grudniu.
Nieleczona lub źle leczona szkarlatyna grozi gwałtownym przebiegiem, wtedy konieczna może się okazać hospitalizacja. A im ciężej dziecko choruje, tym większe są szanse, że wystąpią u niego powikłania. Dlatego tak ważne jest szybkie rozpoznanie i wdrożenie właściwej antybiotykoterapii, zwłaszcza że na szkarlatynę nie ma jeszcze szczepionki.
Powikłania po szkarlatynie
Szybko rozpoznana szkarlatyna daje się leczyć antybiotykami. Choremu dziecku podaje się także leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, aby złagodzić objawy szkarlatyny. Chory powinien także dużo pić. Dziś powikłania po szkarlatynie należą do rzadkości. Współczesna medycyna nie ma bowiem problemu ze zdiagnozowaniem jej. Nie wolno przerywać leczenia na własną rękę, bo choroba może nawracać.
Jednak niestety powikłania płonicy nadal się zdarzają. Należą do nich:
Na szkarlatynę chorować mogą także dorośli, zwykle przebieg infekcji jest u nich cięższy niż u dzieci. Niestety trudniej ją zdiagnozować, bo objawy mogą być nieswoiste, łącznie z wysypką, która u dorosłych przybiera formę wypukłych wykwitów.