
Codziennie rano masz wrażenie, że raczej zmartwychwstajesz, a nie się budzisz? Długie zwlekanie się z łóżka, przestawianie budzika, by zadzwonił za kolejne 10 minut, a wreszcie postawienie stóp na podłodze po długich chwilach batalii z samym sobą? Wszyscy to znamy. Zamiast każdego poranka się torturować, poznaj specyfikę własnego snu i oblicz, o której godzinie się kłaść, by bez problemu wstać kolejnego dnia.
Fazy snu a pobudka
Jeśli chcemy wstawać rześcy i wypoczęci, powinniśmy zdobyć podstawową wiedzę na temat faz snu. Są dwie główne fazy snu: NREM i REM. W tej pierwszej nasz mózg przechodzi w stan głębokiego odprężenia. Zazwyczaj trwa ona około 90 minut. Z kolei podczas fazy REM zwiększa się aktywność naszego mózgu: pojawiają się marzenia senne, a puls wzrasta.Może cię zainteresować także: Dorosłej osobie wystarczy 5 godzin. Największe mity na temat snu obalone
Jak obliczyć fazę snu?
Całe szczęście w dzisiejszych czasach nie trzeba być dobrym matematykiem, by dokładnie obliczyć, w jakiej fazie snu się znajdujemy. Wystarczy takie urządzenie jak kalkulator snu. Możemy skorzystać na przykład z tego o nazwie sleepyti.me lub znajdującego się na stronie "Sen polifazowy".Może cię zainteresować także: Marzysz o tym, żeby wreszcie się wyspać? Poznaj 10 sztuczek, które ci w tym pomogą













