Śniadania to nigdy niekończąca się historia. Teorie na temat tego, jaką rolę odgrywają w naszej diecie zmieniają się intensywnie. Jedno jednak jest pewne, śniadanie, jak każdy inny posiłek, powinno sprawiać nam przyjemność. Zestawiłyśmy siedem wegańskich propozycji, które poza walorami zdrowotnymi, są naprawdę boskie. Potwierdziły to duże i nasze, małe rodzinne brzuszki.
Śniadanie to często pomijany posiłek w ciągu dnia. Tymczasem może pomóc dzieciom przetrwać sezon infekcji i być źródłem energii na cały dzień
Poniżej zestawienie siedmiu całkowicie wegańskich przepisów, które sprawdziłam.
Czasem warto zrezygnować ze słodzików, nawet tych naturalnych. Owoce mają w sobie naturalnie występujące cukry i osłodzą smak potrawy.
Jaglanka
Wspaniała, zwłaszcza w okresie wzmożonych infekcji. Kasza jaglana ma właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych. W naszej diecie jest pierwszym wyborem, przy kultowym „katarze przedszkolaka”. Możesz ją podać dziecku, jeśli macie problem z nietolerancją glutenu. Posiada witaminy z grupy B, witamina K, kwas foliowy oraz potas. Proso zawiera też znaczące ilości błonnika, co wspomaga pracę układu pokarmowego. Sięgajcie po kaszę jaglaną, wasz organizm to doceni.
Jeden ze sposobów przygotowania słodkiej jaglanki z bananem:
W garnku podgrzej delikatnie puszkę mleka kokosowego (400 ml). Do ciepłego mleka wsyp 1/3 szklanki wypłukanej kaszy jaglanej. Dodaj szczyptę soli i gotuj wszystko na małym ogniu przez 10-15 minut, aż do momentu, kiedy kasza „wchłonie” mleko. Do tak przygotowanej jaglanki dodaj dwa rozgniecione banany, naturalny słodzik, kardamon. Na gotową porcję pokrusz ulubione orzechy, dodaj borówki, a całość polej syropem klonowym.
Bon appetit!
Złota owsianka
Złota owsianka z przepisu Marty Dymek to prawdziwe „złoto”. Zapach, jaki unosi się podczas podgrzewania oleju kokosowego, kurkumy i świeżo zmielonego pieprzu, jest nieziemski. Przygotowania zajmuje dosłownie kwadrans, z czego przez większość czasu wymaga od nas tylko czuwania. Aromatyczna, rozgrzewająca w kolorze złotej ochry. Prawdziwa królowa!
Kasza orkiszowa z owocami
Prawdziwa perła, u nas stały element rozszerzania diety. 1/3 szklanki ekologicznej kaszy orkiszowej gotuj na niewielkiej mocy przez około 15 minut w 3/4 szklanki wody. Do tak przygotowanej kaszy możesz dodać, to co ty i twoje dziecko lubicie najbardziej. Ja wybierałam na początku starte jabłko lub banana, które jednocześnie zastępowały mi słodziki.
Kasza orkiszowa to wspaniałe, cenne źródło błonnika pokarmowego, jest ponadto bogata mi.in w selen, wapń, magnez czy cynk. I naprawdę smakuje świetnie!
Gorące tosty i kakao
To banał, ale czasem w prostocie tkwi największa siła. Tosty nie wymagają przepisów, jednak ten na kakao jest sprawdzony, moja córka nie wyobraża sobie bez niego dnia.
Będziesz potrzebować przede wszystkim dobrej jakości kakao. Ja najczęściej wybieram organiczne. W rondelku delikatnie podgrzewam mleko roślinne, czysty kubek napełniam do połowy i do niego dodaję przesiane przez sitko kakao. Ilość jest subiektywna, zależy od tego, jakiej intensywności napoju oczekujesz. Do proszku dodaję naturalny słodzik, najczęściej wybieram syrop z agawy i tak przygotowane starannie mieszam. Wymieszane dodaję do ciepłego mleka, łącze wszystko i gotowe.
Smoothie
Kochamy ten rodzaj śniadań, szczególnie w okresie letnim. Zblendowane na gładką masę owoce i warzywa to dla mnie najlepszy sposób na podanie mojemu dziecku bomby witaminowej. Naszym ulubionym napojem jest połączenie bananów, awokado, świeżego szpinaku, młodego jęczmienia, naturalnego słodzika oraz mleka roślinnego. Im więcej dodasz tego ostatniego, tym smoothie będzie rzadsze, co może okazać się ułatwieniem dla dzieci z różnorodnymi zaburzeniami sensorycznymi związanymi z przyjmowaniem pokarmów.
Naleśniki z siemieniem lnianym
Proste w przygotowaniu i wartościowe. Do ich przygotowania potrzebujecie szklanki mleka roślinnego, szklanki dowolnej mąki, łyżeczki siemienia lnianego, pół łyżeczki soli oraz łyżki oleju rzepakowego. Tylko tyle, wszystko połącz w misce, ja robię to za pomocą trzepaczki, tak by nie powstały grudki. Naleśniki smaż na suchej patelni, na każdej ze stron przez około 30 sekund. Do podania lubię wykorzystać dobrej jakości konfitury i obowiązkowo orzechy. Talerze będą puste, mogę zaryzykować obietnicą.
Tofucznica
To nasze najnowsze odkrycie, alternatywa dla tradycyjnej jajecznicy. Jeżeli lubisz posmak jajeczny, to niezbędnym składnikiem jest w przepisie czarna sól. Trudna, ale nie niemożliwa do kupienia w dobrych sklepach z organiczną żywnością. Kostkę tofu rozkruszasz w palcach na rozgrzany na patelni olej roślinny. Kiedy tofu jest złote, dodajesz trochę płatków drożdżowych, czarnej soli i pieprzu. Całość zalewasz odrobiną wody (1/3 szklanki) i czekasz, aż woda odparuje.
Gotową doprawcie świeżą lub suszoną kolendrą!
Bez względu na to, co zasmakuje wam bardziej lub mniej, szukajcie nowych smaków i inspiracji. Jest ich tak wiele! A dobre życie, to również smaczne życie.