Reklama.
Wystarczy włożyć 2-3 pomidory do papierowej (!) torebki razem z jabłkiem, po czym szczelnie zamknąć torebkę. Po jakimś czasie wyjmiemy z niej wyjątkowo dojrzałe owoce.
To nie magia, ani przesądy. Każde jabłko wytwarza etylen (naturalny hormon roślinny), odpowiadający za proces dojrzewania rośliny. Wiedzą o tym doskonale ludzie handlujący i przechowujący owoce na masową skalę – np. w przechowalniach bananów usuwa się z nich etylen, a tuż przed planowaną sprzedażą poddaje się je zbiorczemu zabiegowi gazowania tymże hormonem (przez 4 do 7 dni).
Domowy sposób wydaje się jednak nieco łatwiejszy i na pewno szybszy, sęk w tym, że nie każdy wie, jak etylen działa. A działa tak, że uwięziony wraz z jabłkiem w torebce, przyspiesza dojrzewanie pomidorów. Smacznego!
Może cię zainteresować także: Kupujesz bób w foliowej torebce? Możesz nieźle się naciąć, chyba że znasz te 3 zasady