
Wygodę i komfort – dzisiaj cenimy chyba najbardziej. Wsadzamy dziecko do samochodu, żeby "ochronić" je przed zimnem, a przy okazji zaoszczędzić czas. Szkoda, bo to jeden z niewielu momentów, kiedy twoje dziecko może się dotlenić i uodpornić organizm. Niestety te "komfortowe" warunki często zwiększają ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne. Dziecko ma naturalną potrzebę ruchu, która w miarę upływu czasu zanika. Jakie konsekwencje może mieć ograniczenie ruchu u dzieci?
Styl życia determinuje odporność człowieka, a mimo to ograniczamy ruch do spaceru z przystanku do domu lub chodząc po bieżni dwa razy w tygodniu. Często unikamy ruchu jak ognia. Następnie pytamy, czemu dzieci coraz częściej i coraz wcześniej, chorują na poważne choroby, w tym również depresję.
Jak dbać o higienę psychiczną dziecka? Z inicjatywy Justyny Rutkowskiej, psychoterapeutki, psycholożki, trenerki higieny psychicznej i Instytutu Psychoterapii i Zdrowia Verso, powstała kampania społeczna pod hasłem: "Zapobiegaj depresji – nie bądź taksówkarzem zdrowego dziecka".
"Moje dziecko ma zdrowe nogi – może chodzić.
Moje dziecko ma zdrowy umysł – orientuje się w terenie.
Moje dziecko ma mądrego rodzica – uczy się samodzielności.
Moje dziecko ma świadomego rodzica – chodząc, dba o swój mózg i zdrowie."
– Baw się wspólnie z dzieckiem, spaceruj niezależnie od pogody.
– Nie baw się z dzieckiem w pobliżu włączonego telewizora, komputera, nie odbieraj telefonu, nie pisz SMS-ów, gdy się z nim bawisz.
– Nie wyręczaj, daj szansę, nie zniechęcaj, wspieraj, nie krytykuj.
Może cię zainteresować także: Zachęćmy dzieci do aktywności fizycznej. Jak wspierać zainteresowania sportowe?