Współczesne pokolenie zarośnie brudem. Odkurzacz na kabel smutnym dowodem

Odkurzacz na kabel – smutny dowód na zmiany pokoleniowe
"Byłam ostatnio na wycieczce szkolnej z moimi uczniami, kiedy wydarzyła się sytuacja, która sprawiła, że poczułam się jak w innym świecie. W jednym z pokoi dzieci rozrzuciły drażetki na podłodze i zaczęły się zastanawiać, jak to posprzątać. Jeden z chłopców, Patryk, padł na pomysł, żeby to poodkurzać. Wszyscy od razu spojrzeli na siebie, a jeden z chłopaków, Michał, rzucił: 'Ej, na pewno mają tu jakąś roombę'.
'Roomba? To ten odkurzacz, który sam się porusza, jakby miał własny rozum?' – rzucił Patryk.
Niestety, żadnej roomby nie było, a ja w odpowiedzi przyniosłam im najzwyklejszy odkurzacz na kabel. W moim domu to była norma, ale dla tych dzieci to była kompletna zagadka. Zaczęli go regulować, ciągnąć, przekładać, naciskać guziki, jakby próbowali rozgryźć maszynę z innej epoki. Nikt nie miał pojęcia, jak to zrobić porządnie. Aż w końcu Michał znowu spojrzał na odkurzacz i powiedział: 'Kto jeszcze używa takich badziewi? To istny kwas mieć coś takiego w domu'.
I wtedy mnie olśniło – nawet jeśli ktoś ma w domu odkurzacz, to i tak z niego nie korzysta. Wszystko robią za nich rodzice, więc dzieci nie potrafią sobie poradzić z podstawowymi urządzeniami. Zamiast nauczyć się korzystać z odkurzacza na kabel, wolą coś, co będzie robiło wszystko za nich. W końcu, kto ma czas na takie 'oldschoolowe' rozwiązania, skoro na rynku są odkurzacze, które same sprzątają?
To smutny dowód na to, jak bardzo znikają z ich życia podstawowe umiejętności i zrozumienie dla rzeczy, które były kiedyś nieodłączną częścią naszego dnia. Technologie, które miały nam ułatwiać życie, stają się dla nich codziennością, ale ta prosta, 'analogowa' rzeczywistość powoli staje się zupełnie obca. I kto wie, co będzie za kilka lat, kiedy te dzieci dorosną?".
(Imiona bohaterów zostały zmienione).
Czytaj także: https://mamadu.pl/193853,ksiadz-na-wycieczce-szkolnej-tak-religia-miesza-sie-w-zycie-uczniow