Niezawodny plan 6 kroków: tak wychowasz dziecko, które poradzi sobie w życiu
Kiedy przychodzą na świat, są małe, bezbronne i takie niewinne. Z każdym kolejnym miesiącem i rokiem stają się coraz bardziej samodzielne, nieustępliwe i zbuntowane. Nie boją się wyrażać własnego zdania i pokazywać pazurków. Niekiedy nieźle dają nam w kość, ale w sumie taki ich urok.
Dwa etaty
Pracujemy na dwa etaty. Na jednym wypełniamy obowiązki zawodowe, ogarniamy zlecenia, projekty i mnóstwo innych zadań. Na drugim zrzucamy garsonkę i szpilki, zakładamy dres i możemy wreszcie robić to, co kochamy. Jesteśmy mamami, które sprawują opiekę nad dziećmi. Jesteśmy managerkami domu, które zarządzają całym gospodarstwem. Lekko nie jest, na nudę nie możemy narzekać.
Dwoimy się i troimy, by zapewnić dzieciom to, co najlepsze, najpiękniejsze, najcenniejsze i najbardziej wartościowe. Uczymy zaradności, samodzielności i empatii do drugiego człowieka.
Czas na wyzwania
Życie nie jest albo czarne, albo białe. Czy to źle? Niekonicznie. To mnóstwo kolorów, barw i odcieni. To trudności i wyzwania, z którymi dzieci muszą się zmierzyć. I choć w początkowych latach życia staramy się chronić je przed złem całego świata, to z każdym kolejnym miesiącem zaczynamy rozumieć, że tak na dłuższą metę się nie da.
Przychodzi moment, w którym dziecko staje oko w oko z czymś, co nie jest do końca wygodne, miłe i komfortowe. Być może musi zmierzyć się z czymś, co jest trudne, niezręczne, a niekiedy może i niewyobrażalnie smutne. Życie nie rozpieszcza, nie głaszcze po głowie i nie poklepuje po plecach.
A teraz najważniejsze: to my, rodzice (a w tym przypadku matki), musimy nauczyć dzieci rozwiązywania problemów. To od nas zależy, czy nasze dziecko poradzi sobie w życiu i będzie podążało za marzeniami, czy wręcz przeciwnie, podkurczy ogon i schowa się pod stołem.
Jak uczyć dzieci rozwiązywania problemów?
Iwona Cyris, psycholog i pedagog, znana w mediach społecznościowych jako @mimobarier, opublikowała filmik, w którym zdradza, jak uczyć dzieci rozwiązywania problemów.
- Po pierwsze, należy zachęcić dziecko, aby opisało problem własnymi słowami i zastanowiło się, na czym dokładnie polega trudność.
- Po drugie, warto zachęcić dziecko, aby zaproponowało różne opcje rozwiązania problemu, nawet te, które wydają mu się nietypowe, dziwne czy śmieszne.
- Po trzecie, należy poprosić dziecko, aby powiedziało, jakie są plusy i minusy każdego rozwiązania i co może zyskać, a co stracić, wybierając każdą z opcji.
- Po czwarte, po ocenie dziecko powinno się zdecydować na jedno z proponowanych rozwiązań, które w jego ocenie wydaje się najlepsze i realne do wykonania.
- Po piąte, warto wspólnie z dzieckiem ułożyć plan działania. Kiedy, gdzie i ewentualnie z czyją pomocą będzie realizowało ten plan.
- Po szóste, kiedy dziecko zrealizuje plan, powinno ocenić, czy dane rozwiązanie się sprawdziło. I co ważne: chwalimy za włożony wysiłek!
Dziecko, które w taki sposób będzie radziło sobie z wyzwaniami i problemami w początkowych latach swojego życia, z odwagą i pewnością wkroczy w dorosły świat.
Czytaj także: https://mamadu.pl/165460,samodzielnosc-to-klucz-do-wychowania-niezaleznego-i-silnego-dziecka