Pokazał zdjęcie i ludzie oniemieli. Ten prosty trik przeciw kleszczom jest genialny
Lato to czas spacerów w "kleszczowych" miejscach
W czasie ciepłych miesięcy w roku wiele osób stara się korzystać z uroków wiosny i lata i spędza dużo czasu na świeżym powietrzu. Rodzice, którzy mają małe dzieci, wiedzą, o czym mowa – maluchy zwykle mają ogromne pokłady energii, które można spożytkować podczas biegania, skakania i spacerowania po łące, w parku czy lesie.
W tych wszystkich miejscach nawet jeśli zawitamy do nich na krótko, istnieje ryzyko ugryzienia przez kleszcza. Te pajęczaki żyją nie tylko w liściastych lasach, można je spotkać także w wysokich trawach, leśnej ściółce czy wysokich krzewach. By zmniejszyć ryzyko ugryzienia, eksperci mówią o kilku zasadach, do których należy się stosować. Wśród nich wymienia się np.:
- unikanie miejsc, w których jest wzmożona obecność kleszczy
- stosowanie repelentów
- noszenie odzieży ochraniającej ciało (długie rękawy i nogawki).
Sposób przeciw kleszczom: taśma klejąca
Istnieją też sposoby, które w swojej prostocie okazują się genialne. Jednym z takich pomysłów podzielili się na swoim facebookowym profilu właściciele farmy pszczół McCormack. Dzięki tej metodzie można jeszcze dokładniej zabezpieczyć okolice nadgarstków i kostek, czyli miejsc, w których kleszcze często dostają się do naszego ciała.
Kiedy zakończenie rękawa bluzki czy nogawki spodni jest szerokie, pajęczaki mają ułatwiony dostęp do skóry. W takie sytuacji wystarczy użyć taśmy klejącej – w przypadku zdjęcia na profilu pszczelarzy jest to papierowa taśma malarska, ale sprawdzi się również każda inna. Żeby zabezpieczyć się przed kleszczami, należy na skraju ubrania zawinąć taśmę klejącą stroną na zewnątrz.
Dzięki temu uszczelnimy przestrzenie między ubraniem a ciałem, a dodatkowo klejący lep będzie zbierał kleszcze, które pojawią się w okolicy naszych nadgarstków/kostek. To domowa wersja lepu na owady, który znamy ze sklepów. Na zdjęciu z farmy pszczół widać, jak duża liczba pajęczaków została złapana na taki lep podczas jednego spaceru po okolicach farmy. To prosty sposób, dzięki któremu można siebie i dzieci łatwo uchronić przed ugryzieniami kleszczy i groźnymi chorobami, które przenoszą.