L4 dla matek to fikcja. Te dane obnażają smutną prawdę o tym, jak naprawdę "chorują"
Chorują dzieci, mężczyźni, nawet czasem i kobietom się zdarza, ale gdy te zostają matkami, nagle przestają chodzić na zwolnienia i nie chodzi o to, że poprawia się ich odporność. Z raportu przygotowanego przez IPSOS i SW Research na zlecenie Haleon i Fundacji Share the Care wynika, że prawie połowa zatrudnionych matek w Polsce nigdy nie korzystała z prawa do zwolnienia lekarskiego, choć była chora.
L4? Tylko w ostateczności
Z powyższych badań wynika, że aż 77 proc. pracujących mam bierze wolne dopiero wtedy, kiedy nie są zdolne do "normalnego funkcjonowania". Panie, jeśli już idą na L4, wykorzystują ten czas, by nadrobić zaległości.
Zdecydowana większość mam (69 proc.) twierdzi, że to waśnie one poświęcają więcej czasu choremu dziecku i to one (61 proc.) częściej biorą zwolnienia na dziecko. Te, które mogą, pracują razem ze swoimi pociechami.
Dość mocno to przerażające, ale to jednak nie koniec fatalnych informacji. Okazuje się bowiem, że połowa pracujących matek biorących udział w badaniu zadeklarowała, że chorobie towarzyszą wyrzuty sumienia, bo to kolejny "problem", który przeszkadza im w wykonywaniu obowiązków oraz opiece nad dziećmi.
Zamiast odpoczywać, nadrabiają zaległości
Ważnym elementem powrotu do zdrowia jest nie tylko przyjmowanie leków, ale i odpoczynek. Infekcje bardzo obciążają organizm, ma on szanse się zregenerować np. podczas snu. Matki mówią wprost, że nikt za nie nie posprząta i nie ugotuje. Odpoczynek podczas choroby oznacza dla nich piętrzenie się obowiązków – zarówno tych zawodowych, jak i domowych. Takie zachowanie może przynieść poważne konsekwencje zdrowotne.
Aż 1/3 pracujących matek zadeklarowała, że pomimo przeziębienia lub grypy, rodzina nadal oczekuje od nich wykonywania obowiązków domowych. 25 proc. pracujących mam przyznaje, że nie otrzymuje pomocy w obowiązkach domowych, gdy są chore. Z kolei 28 proc. nie decyduje się na wzięcie wolnego w czasie przeziębienia lub grypy z obawy, że będzie miało to wpływ na ich karierę zawodową.
To się musi zmienić, jednak nie chodzi tylko o matki, które muszą nauczyć się odpuszczać, ale także o partnerów, rodziny, przyjaciół oraz pracodawców i współpracowników. To przykre, że trzeba edukować i przypominać, że matki mają prawo chorować.
Warto również przypomnieć, że na chorujące dziecko wolne może wziąć także tata.
Źródło: mamyczasnazdrowie.pl
Czytaj także: https://mamadu.pl/171827,moje-dziecko-wciaz-choruje-jak-jako-matka-mam-pracowac