Bycie babcią jest super? Psycholodzy mówią, że posiadanie wnuków niesie 3 korzyści

Martyna Pstrąg-Jaworska
06 października 2023, 12:12 • 1 minuta czytania
Bycie babcią i dziadkiem to dla wielu osób naprawdę miłe doświadczenie. Polega na pielęgnowaniu więzi i radości z opieki nad małym dzieckiem, bo wiąże się z mniejszą odpowiedzialnością niż w przypadku posiadania własnych dzieci. Naukowcy zbadali to, jak posiadanie wnuków wpływa na osoby starsze. Oto 3 pozytywne aspekty bycia babcią i dziadkiem.
Bycie babcią sprawia, że starsze kobiety mają lepsze samopoczucie i zdrowie. fot. tookapic/Pixabay
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Żyjemy dłużej, dbamy o relacje międzypokoleniowe

Obecnie ludzie żyją naprawdę długo. To zasługa medycyny, świadomości społecznej, dbania o zdrowie. Zmieniło się to na przestrzeni lat. GUS podaje, że średnia wieku życia w Polsce w 2022 roku wynosiła 73,7 lat w przypadku mężczyzn mieszkających w miastach (na wsi o 0,7 dłużej), oraz 81 lat w przypadku kobiet mieszkających w mieście (na wsi o 0,1 dłużej).


Staliśmy się społeczeństwem starzejącym się, w którym znaczną część ludności stanowią ludzie starsi. Żyjemy dłużej, mamy więcej sił witalnych na korzystanie z życia, a według naukowców z economist.com, stosunek żyjących dziadków do liczby wnuków stale rośnie. To niezbyt dobra informacja dla światowej gospodarki, bo jest coraz mniej ludzi zdolnych do pracy, ale właściwie dobra dla rodzin.

Pozwala bowiem na to, by dziadkowie żyli długo i mogli angażować się w opiekę nad wnukami i wspierać swoje dzieci w wychowywaniu kolejnego pokolenia. Oczywiście nie jest to ich obowiązek, ale badania psychologów wykazały, że starsze osoby, które zajmują się wnukami, widzą pozytywne zmiany w tych 3 aspektach:

1. Dziadkowie są szczęśliwsi

W 2020 roku naukowcy z University College London zbadali współpracowników i okazało się, że na samopoczucie i stan zdrowia ma wpływ to, czy osoba po 50. roku życia posiada wnuki. Babcie i dziadkowie mieli lepsze zdrowie, byli bardziej zaangażowani społecznie i przyznawali, że ich samopoczucie jest świetne. Ponadto kobiety, które zostały babciami w przeciągu ostatniego roku, zgłaszały większe zadowolenie z życia, rzadsze epizody depresyjne i chęci do nowych wyzwań po przejściu na emeryturę.

2. Dzięki wnukom są bardziej aktywni fizycznie

Aktywność fizyczna osób starszych często spada wraz z przejściem na emeryturę. Ruch jednak pozytywnie wpływa na zdrowie, samopoczucie i przyczynia się do budowania więzi, jeśli wykonujemy go razem z innymi członkami rodziny. Wystarczy pomyśleć o tym, że babcia zabiera wnuki na spacer w wózku i chodzi regularnie na godzinne spacery, choć wcześniej spędzała czas w fotelu z książką lub przy biurku podczas pracy.

Wspólny aktywny czas – nawet w formie przebywania w domu z dziećmi, układania razem puzzli i czytania książek, pozytywnie wpływa na samopoczucie osoby starszej, jej zdrowie, a także pielęgnuje więź z najmłodszymi członkami rodziny.

3. Dziadkowie są "strażnikami rodzinnej historii"

Każdy, kto ma dziadków, może z powodzeniem przyznać, że historie z dawnych czasów, jakie mają do opowiedzenia babcia i dziadek, są najbardziej fascynujące. O wielu rzeczach nie przeczytamy w podręcznikach historii i wspomnieniach wielkich Polaków. To babcia i dziadek pamiętają, jak żyło się 50 lat temu przeciętnemu Polakowi.

Dbają o historie rodzinne, przekazują je kolejnym pokoleniom, zabierają dzieci i wnuki w miejsca, które są tłem ich opowieści. Dziadkowie – według badań AARP z 2018 roku – lubią rolę "opowiadaczy". Czują się dzięki niej ważni i potrzebni innym członkom rodziny, a mając wnuki – z chęcią dzielą się z nimi swoimi opowieściami.

Źródło: economist.com, psychologytoday.com

Czytaj także: https://mamadu.pl/176221,babcia-po-mieczu-dla-wielu-wnukow-jest-gorsza-czy-faktycznie-tak-jest