Co trzecia matka małego dziecka nie pracuje. Już wiemy dlaczego
Polski Instytut Ekonomiczny opublikował raport pt.: "Mama wraca do pracy – bariery behawioralne i kierunki wsparcia" na temat sytuacji matek na rynku pracy. Opiera się on na badaniach ilościowych, czyli ankietach, oraz jakościowych – pogłębionych wywiadach z kobietami. Dodatkowo przeprowadzono eksperyment polegający na wysyłce sfabrykowanych CV do różnych pracodawców.
Z raportu wynika, że nawet 30 procent mam dzieci w wieku 1-9 lat nie pracuje. Właściwie trudno się temu dziwić – opieka nad małym dzieckiem to już jest praca na pełny etat.
Macierzyństwo wymusza przerwę w pracy
W pierwszym roku życia dziecka, pracy zawodowej nie wykonuje prawie 90 proc. kobiet. 56 proc. kobiet jest w tym czasie na urlopie macierzyńskim lub rodzicielskim, a 33 proc. nie ma żadnego formalnego zatrudnienia. Sytuacja ta stopniowo zmienia się wraz z dorastaniem dziecka, kiedy to coraz więcej kobiet próbuje wrócić do pracy:
- wśród matek dzieci w wieku 1-2 lata jest to 38 proc
- wśród matek dzieci w wieku 5 lat jest to 27 proc.
- wśród matek dzieci w wieku 8 lat jest to 20 proc
"Z naszego badania wynika, że obowiązki zawodowe, w tym nadgodziny i sztywne godziny pracy w znaczący sposób utrudniają godzenie pracy z opieką. Gdy dodać do tego niekompatybilne z czasem pracy godziny funkcjonowania żłobków i przedszkoli oraz trudności logistyczne związane z dojazdami, łączenie opieki i pracy staje się prawdziwym wyzwaniem", komentuje raport Aneta Kiełczewska, zastępca kierownika zespołu ekonomii behawioralnej na stronie pie.net.pl.
Z jakimi problemami muszą mierzyć się matki wracające do pracy
Dla mam wracających do pracy dużym problemem jest to, że dzieci chorują, w związku z czym one muszą brać zwolnienia, by móc sprawować nad maluchami opiekę. Pracodawcy nie są z tego zadowoleni i dają im to odczuć. Niewystarczająco rozwinięty system publicznych usług opieki nad dzieckiem, takich jak żłobki czy przedszkola, jeszcze potęguje ten problem.
"Kobiety wracające do pracy są albo czują się, dyskryminowane. Do najczęściej występujących przykładów dyskryminacji należą: gorsze traktowanie wynikające z przekonania, że nie będą się tak dobrze, jak inni wywiązywać z obowiązków zawodowych, czy powierzanie im mniej ciekawych, czy ambitnych zadań", wyjaśnia Łukasz Baszczak, starszy analityk z zespołu ekonomii behawioralnej. Wymienia on jeszcze inne trudności, jakie mają w pracy matki małych dzieci:
- pracodawcy nie oceniają ich pracy w sposób merytoryczny – wiele kobiet, które brały udział w badaniu, uważała, że ocena ich pracy wynikała niekiedy z faktu, iż są matkami
- stereotyp panujący w społeczeństwie, który polega na tym, że kobieta powinna skoncentrować się na opiece nad dziećmi
- w ten stereotyp wierzą nie tylko pracodawcy, ale i współpracownicy – co może prowadzić do napięć w miejscu pracy
Co mogłoby poprawić godzenie pracy z macierzyństwem?
Wśród rozwiązań poprawiających sytuację matek na rynku pracy, w tym ponowne podjęcie przez nie zatrudnienia, raport wskazuje na pierwszym miejscu elastyczne godziny pracy. Co jeszcze?
- wprowadzenie np. 6-godzinnego dnia pracy przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia przez kilka pierwszych miesięcy po powrocie do pracy
- szkolenia zawodowe, które miałyby na celu wyrównanie ewentualnej utraty przez pracowniczkę części wiedzy i kompetencji w wyniku przerwy w pracy
- zwiększenie dostępności żłobków i przedszkoli
- identyfikację i wyróżnianie firm przyjaznych rodzinom
- podejmowanie działań na rzecz promocji dzielenia się obowiązkami opiekuńczymi w trakcie trwania urlopu rodzicielskiego, czyli zaktywizowanie w tej kwestii ojców dzieci.
źródło: pie.net.pl