Życie po diagnozie autyzmu zmienia się na lepsze. Na te objawy zwróć uwagę
Czasem jest tak, że dziecko zachowuje się "dziwnie", a rodzice nic z tym nie robią. Jednym brakuje wiedzy, świadomości. Inni udają, że wszystko jest w porządku i sami siebie oszukują. Adela Wąsiewicz, czyli autorka kanału "lotwkosmos" na TikToku, o tym, że ma spektrum autyzmu, dowiedziała się, dopiero gdy była już dorosła.
Czuła, że nie pasuje do tego świata
Wcześniej zdarzało się, że nie rozumiała samej siebie. Miewała stany depresyjne, czuła się jak wyrzutek, dziwak. Nie umiała utrzymać relacji z ludźmi. Czasem się nienawidziła za to, jaka jest. Czuła, że nie pasuje do świata i bywało, że udawała kogoś, kim wcale nie była. Po diagnozie jej życie zmieniło się nie do poznania.
– "A co ty jesteś nagle taka niemiła?" – usłyszałam, gdy nareszcie zaczęłam żyć tak jak JA chcę. Dojście do pytania o bycie niemiłą było poprzedzone całym życiem w poczuciu bycia dziwaczką, urodzeniem dziecka, jednym rozwodem, depresją, nienawiścią do siebie, własną diagnozą i w końcu psychoterapią. Dzień, w którym zrozumiałam, że tak naprawdę nie muszę spełniać niczyich oczekiwań, był niczym wyjście na wolność po 29 latach w więzieniu – mówi w rozmowie z "Twoim Stylem" (twojstyl.pl). O tym, jaka zmiana nastąpiła w niej po diagnozie autyzmu, mówi w tym filmie:
Diagnoza wszystko zmienia
"Mama w spektrum", bo tak się określa również dlatego, że jej synek także ma zdiagnozowany autyzm, po tym, jak się wreszcie dowiedziała, dlaczego jest inna, zaczęła:
- chodzić na terapię
- szanować swoje granice
- mieć świadomość swoich potrzeb sensorycznych
- odkryła, kim naprawdę jest pod tysiącem masek, które wytworzyła, by społeczeństwo jej nie odrzucało
- pokochała siebie
- zrozumiała, że nie jest dziwakiem, tylko jej mózg inaczej pracuje
Zrozumieć autyzm
W innych filmikach Tiktokerka wyjaśnia szczegółowo, na czym polega autyzm i jakie zachowania – nasze lub naszych dzieci – powinny nas skłonić do odwiedzenia specjalisty. Dla autysty koszmarem jest na przykład nadmiar bodźców, dźwięków, obrazów, zapachów i najchętniej schowałby się przed nimi w miejscu, w którym może czuć się bezpiecznie.
Autystycznemu dziecku trudno jest także utrzymać kontakt wzrokowy z drugą osobą, często nie lubi przytulania, nie interesuje się innymi dziećmi, ma zaburzenia mowy i wiele innych problemów, które u każdego dziecka mogą pojawić się z różnym nasileniem. Mama w spektrum opowiada o swoich:
- Do 3. roku życia w ogóle nie mówiła, ale gdy miała 4 lata, już płynnie czytała.
- Nie interesowała się typowymi zabawkami. Najbardziej lubiła bawić się butelką, patrząc jak przelewa się w niej woda
- Gdy czuła silne emocje, rozładowywała je przez stimowanie
- Zawieszała wzrok na jednym punkcie przez długi czas, zamykała się w swoim świecie
- Nie interesowała się ludźmi, żadnymi relacjami
- Sprawiała w szkole problemy wychowawcze, musiała zmienić szkołę
Nie ma sensu tracić czasu
Jeśli czujesz, podobnie jak "Mama w spektrum", że jesteś inna niż ludzie, których znasz, masz poczucie, że nie pasujesz do świata, w którym żyjesz, zbadaj się. A jeżeli wydaje ci się, że twoje dziecko zachowuje się inaczej niż jego rówieśnicy, także nie zwlekaj. Nie ma sensu tracić czasu. – Warto pamiętać, że jesteśmy na tym świecie dosłownie na chwilkę. Czy chcemy tę "chwilkę" przeżyć według scenariusza i oczekiwań innych osób, czy może jednak "po swojemu"? Czasami potrzeba wielkiej odwagi, żeby móc nareszcie być sobą. Tej odwagi i siły życzę każdemu – mówi Adela.