Coraz więcej dzieci ma zdiagnozowany autyzm.
Coraz więcej dzieci ma zdiagnozowany autyzm. Fot. Bekah Russom/Unsplash
Reklama.
  • Z badań przeprowadzonych w USA wynika, że w ostatnich 20 latach aż o 500 procent wzrosła liczba osób ze stwierdzonym autyzmem.
  • Autyzm w dużej mierze dotyczy dzieci bez niepełnosprawności intelektualnej.
  • Potrzeba dalszych badań, by dowiedzieć się, z czego wynika ten znaczący wzrost diagnoz autyzmu.
  • Te dane pochodzą z USA i to tylko z niektórych stanów, można jednak przypuszczać, że tendencja dotyczy także Polski i w ogóle całego świata. Badania naukowców z Rutgers School of Public Health opublikowano w najnowszym numerze "Pediatrics". 

    Nie tylko u dzieci z niepełnosprawnością intelektualną

    Co więcej, odkrycie naukowców zaprzecza wcześniejszym doniesieniom, zgodnie z którymi autyzm występuje głównie u dzieci z upośledzeniem umysłowym. "Jednym z założeń dotyczących zaburzeń ze spektrum autyzmu jest to, że występują one wraz z niepełnosprawnością intelektualną", powiedziała główna autorka badania, dr Josephine Shenouda. "Twierdzenie to zostało poparte badaniami sugerującymi, że nawet 75 proc. dzieci z autyzmem ma równocześnie jakiś stopień niepełnosprawności intelektualnej".

    Większość badanych dzieci nie miała niepełnosprawności 

    Z najnowszego badania wynika, że wcale tak nie jest: "Uzyskane przez nas wyniki pokazują, że założenie to nie jest prawdziwe. Wśród dzieci z autyzmem, które przebadaliśmy, dwoje na troje nie miało żadnej niepełnosprawności intelektualnej", powiedziała Shenouda.

    Korzystając z danych medycznych mieszkańców regionu metropolitalnego Nowego Jorku i New Jersey z lat 2000-2016, naukowcy zidentyfikowali 4661 ośmiolatków ze spektrum autyzmu, spośród których 1505 (czyli 32,3 procent) miało niepełnosprawność intelektualną, a 2764 (59,3 procent) – nie. Te dane rzucają zupełnie nowe światło na myślenie o autyzmie.

    Potrzeba dalszych badań 

    Natomiast w tym badanym okresie tylko dwukrotnie wzrosła częstotliwość występowania autyzmu razem z niepełnosprawnością intelektualną, zaś wskaźniki częstości tego zaburzenia bez jednoczesnej niepełnosprawności intelektualnej wzrosły pięciokrotnie. By wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje, będą potrzebne dalsze wnikliwe badania. Dr Shenouda mówi jednak, że z pewnością jakąś rolę odgrywa tu większa świadomość społeczeństwa i szersza dostępność testów diagnostycznych.

    Warto dodać, że jeśli chodzi o Polskę, nie ma dokładnych danych co do liczby osób z autyzmem."Przyjmując dane z badań epidemiologicznych przeprowadzanych w różnych krajach, można ocenić, iż w Polsce osób tych może być co najmniej 60 tysięcy", cytuje zdrowie.radiozet.pl słowa psychiatry Michała Wroniszewskiego z fundacji SYNAPSIS.

    Czytaj także: