Dzień wolny dla matek na regenerację psychiki? Zrób wtedy te 4 rzeczy
- Coraz częściej mówi się o 4-dniowym tygodniu pracy. A co powiecie na to, żeby pracujące matki (i nie tylko) miały 1 dzień w miesiącu na regenerację swojej psychiki?
- Warto raz na kilka miesięcy wziąć jeden dzień urlopu od pracy zawodowej, by pobyć sama ze sobą - dzięki temu zniwelujemy stres i zmęczenie.
- Postaw na wykorzystanie dnia wolnego w ulubiony sposób: idź na spacer, wyśpij się i zjedz coś dobrego. W końcu szczęśliwa mama to szczęśliwa rodzina.
Dzień wolnego dla zdrowie psychiczne
Każda kobieta, która jest matką, najczęściej żyje pod presją i bywa, że czuje się zestresowana lub sfrustrowana. Jeśli jesteś dodatkowo kobietą pracującą na etacie, która musi ogarniać większość rodzinnej logistyki, nie miej wyrzutów sumienia, że od czasu do czasu weźmiesz sobie 1 dzień urlopu od pracy zawodowej. Żyjemy też w takim momencie historii, że to, co dzieje się na świecie w polityce i gospodarce, tylko dokłada nam obciążeń psychicznych, bo ciągle myślimy, czy będziemy miały czym ogrzać zimą dom.
Psycholodzy twierdzą, że w takich trudnych momentach, dbanie o nasze zdrowie psychiczne jest szczególnie ważne. W tym stresie stajemy się zmęczone, zniecierpliwione i tracimy radość z życia, bycia rodzicem i posiadania zdrowia i rodziny. By odzyskać balans, warto zaplanować sobie kilka pojedynczych dni w roku, podczas których weźmiemy urlop od pracy zawodowej. Mają to być dni, w których poświęcimy się same sobie, aby naładować swoją psychikę. Nie zawsze jest to łatwe, bo jednak mamy małe dzieci, czasem nie mamy pomocy babci czy cioci, która mogłaby zostać np. z maluszkiem, który jeszcze jest z nami w domu.
Warto w takiej sytuacji dzień wolny od pracy wykorzystać tak, jak pozwala nam to nasza indywidualna sytuacja. Postaw podczas "dnia wagarowicza" na 4 rzeczy, które podreperują twój stan psychiczny – wszystkie właściwie możesz robić z małym dzieckiem. A jeśli masz w tym czasie dzieci w szkole, przedszkolu lub pod opieką niani – jeszcze lepiej, bo będziesz mogła 100 proc. Uwagi skupić sama na sobie. I najważniejsze – nie musisz wydawać miliona monet na to, by zrelaksować się. Wystarczy, że zrobisz dla siebie te 4 rzeczy, odporne na inflację, które działają odstresowująco i ładują baterie.
1. Aktywność fizyczna
Jeśli nie jesteś typową fit mamą, nie wymagam, żebyś nagle zaczęła trenować bieganie czy zapisała się na zajęcia fitness (co oczywiście także pozytywnie wpłynie na nastój stan psychiczny i fizyczny, ale nic na siłę). Wystarczy, że pójdziesz na dłuższy spacer, dobrze się dotlenisz i popatrzysz na otaczający świat, a nie na ekran komputera czy smartfona. Fajnie udać się na szybki marsz na tereny z większą roślinnością niż środek miasta – las, park, łąka.
Aktywność fizyczna to także wyrzut endorfin do mózgu, a badania naukowe pokazują, że patrzenie na zieloną roślinność zmniejsza poziom stresu i pozwala odpocząć głowie. Jeśli jesteś mama niemowlaka lub 2-latka, z którym "siedzisz" w domu, śmiało idźcie na spacer razem. Może to być też krótka sesja jogi czy potańczenie do ulubionych piosenek, z których stworzysz swoją osobistą listę na YouTubie czy Spotify.
2. Zjedz co zdrowego i pożywnego
Zazwyczaj rano tak gonisz z dziećmi do szkoły i przedszkola, a potem do pracy, że nie masz czasu na pełnowartościowe śniadanie? Tego dnia nadrób to. Przygotuj coś, co naprawdę lubisz, by spokojne jedzenie posiłku przyniosło ci przyjemność. Zamiast szybkiego tostu z dżemem, zrób sobie jajko w koszulce, jajecznicę albo owsiankę pełną sezonowych owoców, których teraz pełno na straganach.
Niezdrowe odżywianie negatywnie wpływa na nastrój, a zbilansowane posiłki pozytywnie wpływają na zdrowie psychiczne. W rozszerzonej wersji, która jest mniej ograniczająca budżet, wybierz się na śniadanie do kawiarni – na pyszną kawę, świeże pieczywo i zdrowe składniki. Plus jest taki, że nie będziesz go musiała przygotowywać i później zmywać naczyń :-)
3. Nic nie rób
Poleż na kanapie, obejrzyj ulubiony serial, film, na który nigdy nie miałaś czasu, poczytaj książkę. Posiedź na ławce w parku, gapiąc się w niebo. Zrób sobie drzemkę w samo południe. Jeśli tak czujesz i tego potrzebujesz, zostań cały dzień w łóżku i śpij. Cokolwiek, co pomoże ci się rozluźnić, oderwać myśli od stresujących rzeczy jak praca, pieniądze, kredyty, problemy w szkole i przedszkolu.
4. Skup się na miłych drobiazgach
W ciągu dnia zrób krótką medytację, ugotuj coś pysznego (jeśli gotowanie cię relaksuje). Ułóż puzzle, zaparz dobrą herbatę albo nałóż sobie nawilżającą maseczkę na twarz. Jeśli masz jakieś hobby, poświęcać mu więcej niż zazwyczaj czasu – żebyś miała poczucie, że spędziłaś ten dzień na rzeczach, które przynoszą ci radość satysfakcję.
Byłoby super, gdyby każda pracująca mama miała możliwość wzięcia takiego dnia wolnego choćby raz na miesiąc. Realia są jednak takie, że nie zawsze mamy taką możliwość. Niech to będzie 1 dzień na 2-3 miesiące. Pamiętaj, że szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko i rodzina. Wszystkie powyższe propozycje ratują nasze zmęczone umysły, gdy jesteśmy po prostu przepracowane i mamy dosyć naszych domów, rodzin i dzieci. Jeśli jednak zmęczenie cię nie opuszcza nawet po takich dniach urlopu, być może warto wykonać komplet badań (mogą to być zmiany hormonalne) lub udać się na wizytę do psychologa lub psychoterapeuty.
Czytaj także: https://mamadu.pl/160753,do-zmeczonej-mamy-ktora-watpi-w-siebie-jestes-wystarczajaca