Soczysty łosoś gotowy w 15 minut. Wystarczą trzy składniki!

Marta Lewandowska
26 marca 2022, 14:36 • 1 minuta czytania
Łosoś gości na naszym stole przynajmniej raz w tygodniu. Uwielbiam. Na szczęście dwoje z trojga dzieci też, więc mogą bezkarnie robić sobie małe przyjemności, Zwłaszcza, że łosoś jest bardzo zdrowy, bogaty w Omega-3 doskonale wpływa na naszą odporność, ale i rozwój układu nerwowego. Robię go zwykle w soboty, bo wtedy szkoda czasu na stanie przy garach.
Trzy składniki i obiad gotowy. Fot. MamaDu
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Po łososia warto sięgać, bo jest bogaty w kwasy tłuszczowe omega-3, które są doskonałą pożywką dla naszego mózgu, ale wspierają cały układ nerwowy, a także krwionośny i ruchowy. Dodatkowo w łososiu znajdziemy witaminy A, D i te z grupy B. Nie brakuje też w nam wapnia i fosforu, a także... smaku. Łosoś jest delikatny, tłusty i soczysty. Pod warunkiem, że odpowiednio go przyrządzisz.


Tak delikatne mięso potrzebuje delikatnego przygotowania. Piękno i smak tego dania tkwi w prostocie. Jeśli zostanie ci jakiś kawałek po obiedzie (w co wątpię), podpowiem, jak go wykorzystać. Nic się nie zmarnuje.

Przepis na soczystego łososia

Składniki

Jak upiec soczysty filet z łososia

Piekarnik rozgrzewany do 180 stopni. Sprawdzamy, czy w rybie nie zostały żadne ości, w razie czego delikatnie wyciągamy je palcami. Jeśli chcesz osolić rybę zrób to teraz, bardzo delikatnie, ale bez soli jest równie smaczna.

Cytrynę wyszoruj, wyparz i pokrój w cieniutkie plasterki razem ze skórą, ułóż po 2-3 na każdej porcji ryby. Dodaj sporo kopru, urywam zwykle duże kawałki, ale jeśli wolisz, możesz go posiekać.

Na dnie piekarnika postaw miseczkę z wodą i pozostałymi plastrami cytryny. Pecz rybę około 12 minut. Gotowe!

Zwykle serwuję z domowymi Frytkami i brokułem gotowanym na parze, ale równie dobrze sprawdzi się maślane puree i surówka ze świeżego ogórka, np. ta w azjatyckim stylu.

Co zrobić z upieczonym łososiem

Jeśli została ci porcja ryby, po wystudzeniu schowaj ją do lodówki, można z niej zrobić pastę twarożkowo-łososiową do chleba. Zwykle celowo piekę za dużo, na następny obiad rozgrzewam łososia na patelni w kremówce, dzielę na małe kawałeczki i dodaję kapary oraz czosnek. Serwuję z makaronem i pomidorkami koktajlowymi.

Czytaj także: https://mamadu.pl/154253,przepis-na-konfitowanego-lososia-z-piekarnika