Zamiast kontrolować dziecko za wszelką cenę, naucz je tej jednej rzeczy, przyda mu się w życiu

• Dyscyplinując i nadmiernie kontrolując dziecko, sprawiasz, że staje się uległe i nie potrafi samodzielnie podejmować decyzji.
• Trening samokontroli to coś, co zaowocuje w domu, szkole, ale i w dorosłym życiu.

Grzeczne i zdyscyplinowane

To, że dziecko jest uznawane za grzeczne, nie oznacza, że jest zdolne do samokontroli. Dzieci bardzo często robią coś tylko dlatego, że rodzice im każą lub powstrzymują się, bo reagują na odgórny zakaz dorosłego. Tymczasem wychowując bardzo posłuszne dziecko, najpewniej wychowujesz takie, które będzie miało problem z decyzyjnością, a także będzie bardzo podatne na wpływ innych. Świat jest pełen pokus i bez trenowania silnej woli, pojawienie się kłopotów wychowawczych może być tylko kwestią czasu.

Warto postawić na samodyscyplinę

Dzieci zdolne do samodyscyplinowania się nie oczekują gratyfikacji i są w stanie same dokonywać właściwych wyborów. Są mniej podatne na presję otoczenia (szczególnie rówieśników), potrafią zadbać o siebie i swoich bliskich. Dzieci takie są również mniej skore do podejmowania ryzykownych zachowań. Dlatego warto nad tym popracować. Nauka samodyscypliny już od pierwszych lat zaprocentuje w przyszłości. Przełoży się na pracę w szkole i obowiązki domowe, a w przyszłości zarządzania czasem i finansami.

Przykłady samodyscypliny:

• 4-latek prosi o pomoc dorosłego, gdy nie potrafi sobie poradzić z agresywnym rówieśnikiem.
• 6-latek ubiera się i je śniadanie bez konieczności przypominania.
• 8-latek nie ulega presji kolegów i odmawia dokuczania koleżance.
• 10-latek sam siada do odrabiania lekcji po odwrocie do domu.
• 12-latek oszczędza pieniądze na coś, co sobie wymarzył.

Oczywiście nauczanie samodyscypliny jest długotrwałym procesem, gdyż na różnych etapach życia będzie przejawiała się inaczej. Ważne, by w konkretnym wieku dać dziecku odpowiednie narzędzia, dzięki którym może trenować opieranie się pokusom i cierpliwość, a także mieć szansę przekonać się o konsekwencjach własnych decyzji.

Jak nauczyć dziecko samodyscypliny?

Co ważne, im bardziej dziecko będzie w stanie samo się zdyscyplinować, tym mniej będzie potrzebowało dyscypliny i kontroli dorosłych. Jak nauczyć dziecko samodyscypliny? Poniżej znajdziesz kilka przykładów:

• Dobrym treningiem są wszystkie czynności czystościowe wykonywane rano. Zamiast przypominać dziecku, co ma zrobić codziennie krok po kroku, pozwól na samodzielność. Jeśli wciąż o czymś zapomina, niech samodzielnie przygotuje listę (nawet w formie piktogramów).
• Daj przestrzeń do samodzielnego pakowania plecaka i odrabiania lekcji. Szczególnie rodzice pierwszoklasistów mają tendencję do robienia tego za dziecko.
• Zaproponuj dodatkowe zajęcie, które rozwija pasję, ale i uczy systematyczności. Może to być czytanie książki, sklejanie modelu, układanie puzzli, coś, do czego dziecko będzie wracało, by móc dokończyć zadanie.
• Poproś, by rano w niedzielę po cichutku się pobawiło w swoim pokoju. Podsuń kilka propozycji, jak może się pobawić, by od razu was nie budzić.
• Nieco starsze dziecko włącz w procesy decyzyjne dotyczące rodziny. Oczywiście na poziomie dostosowanym do wieku dziecka.
• Daj dziecku szansę na podejmowanie własnych decyzji oraz mierzenie się z ich konsekwencjami. Eksperci przekonują, że najlepiej uczymy się na błędach, więc nie powinniśmy się tego bać.
• Dzieci często reagują agresywnie lub obrażają się, gdy słyszą krytykę. Naucz dziecko, że z krytyki można także wyciągnąć konstruktywne wnioski.
• Chwal. Pamiętaj, że nie musisz nagradzać dziecka za każdym razem, np. słodyczami. Za to zawsze warto podkreślić dobrym słowem samodzielność i właściwe podjęte decyzje.