Uwaga na te nietypowe objawy zakaźnej choroby. Właśnie grasuje w przedszkolach

Dominika Lange
W przedszkolach coraz więcej dzieci zaraża się ospą, a rodzice alarmują, że choroba daje nietypowe objawy. Łatwo je przegapić.
Rodzice alarmują, że ich dzieci mają nietypowe objawy ospy. fot. 123rf.com

Ospa bez wysypki?

Do tej pory głównym i najbardziej charakterystycznym objawem ospy była swędząca wysypka na ciele, która pojawiają się w drugiej dobie od rozwinięcia choroby. Poza tym, jako pierwsze, pojawiały się ogólne objawy takie jak gorączka czy ból głowy, gardła i mięśni.


Ostatnio rodzice alarmują, że coraz częściej dzieci przynoszą z przedszkoli ospę, ale ma ona nietypowe i mylące pierwsze objawy. Choć wysypka dalej się pojawia, to jest ona na początku na tyle słaba, że budzi wątpliwości rodziców, czy to na pewno ospa. Do tego, jak relacjonują, nie jest zbyt swędząca. Łatwo więc o przegapienie problemu i rozsiewanie wirusa ospy dalej.

Ospa wietrzna: objawy

Ospa wietrzna jest wysoko zakaźna i ktoś, kto nie przechodził choroby, ani się na nią nie szczepił, ma bardzo duże ryzyko zarażenia się od osoby chorej. Po objawach ogólnych, które łatwo pomylić z inną chorobą, na ciele pojawiają się czerwone plamki – z typową ich późniejszą ewolucją do pęcherzyków.

Zazwyczaj ospę leczy się przeciwgorączkowo i łagodzi świąd. Podczas choroby ważna jest także higiena skóry, która pomoże zapobiec nadkażeniu. Najczęstszym powikłaniem ospy wietrznej są zakażenia bakteryjne o różnym nasileniu i powikłania neurologiczne. W niektórych przypadkach ospa wietrzna może prowadzić do sepsy.

Ospa poronna – co to jest?

Do nietypowych postaci ospy wietrznej zalicza się tzw. ospę poronną. To skąpoobjawowa ospa, która jest zdecydowanie mniej zaraźliwa niż ospa wietrzna. Choroba może pojawić się po ponad 42 dniach od szczepienia na ospę, dlatego nazywa się ją "przełamaniem odporności". Charakteryzuje się mniejszą i mniej swędzącą wysypką oraz niską gorączką. Zazwyczaj wysypka jest zlokalizowana na konkretnej partii ciała.

Mimo że ospa poronna jest mniej zakaźna, nie należy jej lekceważyć i narażać zdrowych dzieci na zarażenie.