Szpital zaapelował o pomoc dla trojaczków. Od razu przyłączyłyśmy do akcji. I pomogłyśmy!

Dominika Lange
Przeglądając media społecznościowe, przypadkiem trafiłyśmy na wpis Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej. Placówka poinformowała, że przyszły tam na świat trojaczki. W związku z trudną sytuacją życiową ich mamy, szpital zwrócił się do internautów o pomoc w skompletowaniu wyprawki dla maluchów. Szybko podjęłyśmy decyzję – przyłączamy do akcji i pomagamy!
Szpital zorganizował pomoc dla młodej mamy i jej trzech córeczek. MamaDu wraz z Bella Happy i Kindercraft dołączyły do akcji. fot. pexels/facebook

Wsparcie dla trojaczków

"Poznajcie Laurę, Darię i Igę oraz ich dzielną mamę Wiktorię. Dziewczynki przyszły na świat w naszym szpitalu" – zaczynał się wpis Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej. Dzieci przebywały jeszcze na oddziale Neonatologii i w ciągu najbliższych dwóch tygodni miały wrócić z mamą do domu. A ze względu na trudną sytuację życiową pani Wiktorii, do tego czasu szpital postanowił zorganizować jej pomoc.


"Pani Wiktoria ze względu na trudną sytuację życiową została podopieczną Fundacji Przyjaciół Świętego Mikołaja. Jeżeli są tu osoby, które chciałyby pomóc tej cudownej czwórce, prosimy o wsparcie" – poinformował szpital. Wśród rzeczy, które zostały wymienione jako najpotrzebniejsze znalazły się m.in. pieluchy, chusteczki nawilżane i ubranka.

Akcja – reakcja

Gdy tylko zobaczyłyśmy ten wpis, nie zwlekałyśmy z decyzją i niemalże w tej samej chwili powiedziałyśmy jednym głosem: pomagamy!
Razem z firmą Bella przekazaliśmy pani Wiktorii 32 opakowania pieluszek i 24 opakowania chusteczek Sensitive.fot. MamaDu

We współpracy z Bella Baby Happy i Kinderkraft zorganizowałyśmy paczkę dla pani Wiktorii i jej córeczek. Udało nam się przekazać rodzinie 32 opakowania pieluszek, 24 opakowania chusteczek Sensitive oraz 3 łóżeczka dziecięce.
Marka Kinderkraft podarowała pani Wiktorii trzy drewniane łóżeczka dziecięce.fot. strona internetowa firmy Kinderkraft

Magia pomagania

Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej poinformował, że nie spodziewał się tak dużego odzewu. Wielu internautów deklarowało chęć pomocy rzeczowej, a wpis szpitala w mediach społecznościowych udostępniło ponad 3 tys. osób.

Jak poinformował szpital dwa dni temu, akcja pomocy pani Wiktorii i jej córeczkom dobiegała końca i świeżo upieczona mama odebrała już wszystkie podarunki. "Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że uda się cokolwiek zebrać. Jak patrzę na te wszystkie pieluszki, ubranka, materace i kremy, to dalej nie mogę w to uwierzyć. Tyle dobra, tyle wsparcia i tyle ciepłych słów. Za wszystko dziękuję" – nie kryła wzruszenia pani Wiktoria. Cieszymy się, że dołożyliśmy do tego swoją cegiełkę!