Nie ma szczepień, nie ma przedszkola? Zapadła decyzja sądu

Marta Lewandowska
Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, który unieważnił decyzję rady miasta Częstochowy o przyznawaniu dodatkowych punktów w rekrutacji do przedszkoli dzieciom, które przyjęły szczepienia obowiązkowe. Wojewoda wskazywał na niemożność gromadzenia danych wrażliwych przez przedszkola. Sąd uchylił jego decyzję.
Częstochowskie przedszkola nie przyjmą dzieci bez szczepień. Sąd przyznał rację radzie miasta. Fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER/East News

20 punktów za szczepienia


W styczniu 2019 roku rada miasta Częstochowy przyjęła uchwałę o przyznawaniu dodatkowych 20 punktów w drugim etapie rekrutacji do przedszkoli dzieciom, które przyjęły obowiązkowe szczepienia ochronne. Punkty miały otrzymywać również dzieci, u których lekarze ze względu na stan zdrowia odraczają szczepienia obowiązkowe.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek (PiS) uznał niedługo później nieważność uchwały. "Trudno uznać, że oświadczenie o odbyciu obowiązkowych szczepień przez dziecko lub ich długotrwałe odroczenie ma na celu uwzględnienie potrzeb dziecka ubiegającego się o miejsce w przedszkolu, czy też potrzeb jego rodziny" napisano w uzasadnieniu podpisanym z upoważnienia wojewody przez Iwonę Andruszkiewicz, zastępczynię dyrektora Wydziału Nadzoru Prawnego.


W uzasadnieniu wskazano na brak podstaw prawnych do stworzenia zapisu obowiązującego na terenie całej gminy, które dotyczyłoby szczepień obowiązkowych.

W piśmie od wojewody znalazła się też informacja, że uzależnienie przyznania punków od szczepień dzieci, wiązałoby się z gromadzeniem danych wrażliwych przez przedszkola i oddziały przedszkolne. A do tego owe podmioty nie są upoważnione.

Sąd po stronie miasta

Gmina Częstochowa nie zgodziła się z decyzją wojewody i zaskarżyła decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd uznał uchwałę rady miasta za zasadną i odwołał decyzję wojewody.

W uzasadnieniu napisano "W ocenie Sądu, uchwała uwzględniająca w procesie rekrutacji do przedszkoli kryterium poddania obowiązkowym szczepieniom nie jest dyskryminującym dzieci, których rodzice nie złożyli stosownego oświadczenia. Jest to ich wybór sprzeczny z prawem i rodzący określone konsekwencje ustawowe. Nie może jednak być promowany przez organy władzy, a takim jest gmina".

WSA zwrócił uwagę, że osoby odmawiające szczepień obowiązkowych same się różnicują i nie mogą wymagać, aby traktować ich na równi z tymi, którzy obowiązku ustawowego przestrzegają. "Nie mogą też zarzucać, że są dyskryminowane, a przestrzegające obowiązków faworyzowane" - czytamy w uzasadnieniu.

"Koniec z polio!"

"Częstochowa jest pierwszą gminą w Polsce, która (de facto) nie przyjmie niezaszczepionego dzieciaka. Koniec z polio! Koniec z odrą! Koniec z ospą! Naczelny Sąd Administracyjny oddalił WSZYSTKIE argumenty wojewody śląskiego. Cieszę się, tym bardziej że to była moja inicjatywa" - napisała w mediach społecznościowych inicjatorka uchwały Jolanta Urbańska - Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Częstochowy.