Twoje dziecko ma za dużo zabawek? 7 zaskakujących korzyści z posiadania mniejszej ich liczby

Iza Orlicz
Prawda jest taka, że dzieci uwielbiają zabawki i cieszą się na każdą, nawet najmniejszą nową rzecz. Czasem jednak warto powstrzymać się przed kolejnymi zakupami, bo korzyści z posiadania ograniczonej liczby zabawek to nie tylko oszczędność pieniędzy i więcej miejsca w dziecięcym pokoju.
Jakie są korzyści z posiadania przez dziecko mniejszej liczby zabawek? pexels.com


Kupujemy dziecku zabawki nie tylko dlatego, że chcemy sprawić mu radość. Wychodzimy z założenia, że musimy mu zapewnić rozrywkę, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym, gdy spędza w domu długie godziny i musi mieć czym się pobawić.

Mniejsza ilość zabawek - 7 korzyści


Okazuje się jednak, że jest kilka zaskakujących korzyści z posiadania mniejszej liczby zabawek i nie chodzi tylko o to, że redukujesz prawdopodobieństwo, iż gołą stopą wdepniesz w klocek lego. Co się stanie, gdy zmniejszysz liczbę zabawek w dziecięcym pokoju?


1. Zacznie się bawić bardziej kreatywnie. Oczywiście na początku możesz usłyszeć od swojego dziecka: "Mamo, nudzę się”, ale wytrzymaj to początkowe marudzenie. Zasoby kreatywności dzieci są niewyczerpane, chociaż często nie mają szansy na ujawnienie się.

Tymczasem, gdy będzie miało dość swoich starych zabawek, zacznie zastanawiać się, jak wykorzystać do zabawy przedmioty wokół siebie. Miecz z kijka, namiot z koca i dwóch krzeseł, doniczkowe kwiaty jako dżungla dla ludzików? Pozwól dziecku na wykorzystanie własnej wyobraźni.

2. Nauczy się wdzięczności. Kiedy dziecko wciąż otrzymuje nowe zabawki, zaczyna się tego spodziewać i trudno mu tak naprawdę je docenić. Oczywiście nie ma sensu obwiniać o to dziecko - taki jest psychologiczny mechanizm, że bardziej cenimy i jesteśmy bardziej wdzięczni za rzeczy, na które musimy dłużej poczekać.

3. Nauczy się odpowiedzialności. Dzięki mniejszej liczbie zabawek dziecko nauczy się bardziej dbać o nie. Gdy jego pokój "tonie” w zabawkach, nawet nie jest w stanie zauważyć, gdy coś się zepsuje. Poza tym, wychodzi z założenia, że nowa zabawka szybko zastąpi tę zepsutą. Przy mniejszej liczbie wartościowych (nawet droższych) zabawek dziecko nauczy się troszczyć o nie, by służymy mu one jak najdłużej.

4. Jest bardziej zaangażowane w zabawę. Chociaż dziecko może naprawdę wierzyć, że potrzebuje wszystkich swoich zabawek, to prawda jest taka, że może czuć przytłoczone zbyt dużą ilością rzeczy w swoim otoczeniu.

Dziecko pobawi się chwilę jedną zabawką, za moment drugą, tak naprawdę nie angażując się i gubiąc się we własnej zabawie. Tymczasem mniejsza ilość dobrze przemyślanych zabawek uczy dziecko koncentrowania się i skupiania uwagi, bez niepotrzebnego rozpraszania się.

5. Uczy się porządku. Przy mniejszej liczbie przedmiotów łatwiej nad nimi zapanować, a dziecko ma satysfakcję, że wszystkie są na swoim miejscu. Bałagan też może być przytłaczający dla dziecka, co z kolei prowadzi do rozdrażnienia i nerwowości.

6. Ma więcej czasu na zabawę na świeżym powietrzu. Nowa zabawka może zająć twoje dziecko na długie godziny, ale czasem odbywa się to kosztem zabawy na zewnątrz. Tymczasem, gdy twoje dziecko zaczyna się nudzić możesz zaproponować mu szukanie kasztanów czy żołędzi, przejażdżkę rowerową, skakanie po kałużach, czy spotkanie w parku z kolegą/koleżanką.

7. Dokonuje lepszych, bo przemyślanych, wyborów. Kiedy dziecko otrzymuje tylko kilka zabawek w roku (np. na urodziny, święta lub inne specjalne okazje) dłużej rozważa o co chce poprosić. Zastanawia się, czego tak naprawdę chce, czym się obecnie interesuje, co sprawi mu radość. Pomaga to dziecku w uzmysłowieniu sobie, jak naprawdę lubi spędzać swój wolny czas.