Mydełka, szlafrok czy kapcie? 6 rzeczy, które możesz wziąć z hotelu bez miana Polaka-cebulaka
Słyszeliście na pewno określenie Polak-cebulak albo Janusz biznesu. Często mówi się tak o rodakach, którzy szczególnie chcą zaoszczędzić, ich misją jest korzystanie z wszelkich gratisów, na all inclusive jedzą do mdłości, a z hotelu wyjeżdżają nie tylko z miłymi wspomnieniami, ale też walizką pełną "upominków". Zabranie z hotelu szlafroka, mydełka i kapci to nasze święte prawo czy kradzież godna miana Janusza?
Zacznijmy od rzeczy, które bez obaw możecie zabrać z hotelu.Może cię zainteresować także: "W życiu nie widziałam takich zniszczeń". Personel hotelu o powodach powstawania hoteli bez dzieci
1. Kosmetyki
Wszyscy kochamy minimydełka, miniszampony, minibalsamy i maksimum gratisów. I w tym wypadku ma to sens, ponieważ zdecydowanie kosmetyki są tym, co w hotelu jest przeznaczone i do naszego użytku, i obliczone tak, by zabrać je z pokoju, nawet jeśli z nich nie korzystaliśmy. Nie miejcie więc wyrzutów sumienia, jeśli wrócicie z pobytu z pełną kosmetyczką.2. Kapcie
Hotelowe kapcie zapakowane w folie są obuwiem, z którego możemy korzystać na terenie hotelu, w czasie wizyty w SPA czy na basenie. Są właściwie "jednorazowe" i po tym, jak będziemy z nich korzystać, nie zostaną przekazane kolejnym gościom. Dlatego niezależnie od tego, czy zostawiliśmy je zapakowane czy zużyte, możemy zabrać je ze sobą.3. Waciki, patyczki, szczoteczki do zębów
W wielu hotelach oprócz kosmetyków dostępne są także minikosmetyczki ze szczoteczką do zębów, płatkami kosmetycznymi, patyczkami do uszu czy nicią dentystyczną. To także przybory higieniczne, które są obliczone na każdego gościa.4. Jedzenie i napoje
Nawet hotele o najniższym standardzie oferują gościom butelki wody, herbatę czy kawę. W hotelach o większej ilości gwiazdek, możemy znaleźć nawet powitalnego szampana czy małe przekąski. Oczywiście są to prezenty dla nas, które możemy zabrać do domu. Jeśli jednak znajdują się w barku, na pewno znajdziemy informację o tym, że korzystanie z nich jest dodatkowo płatne.
5. Minizestawy do szycia
W niektórych hotelach możemy znaleźć jeszcze minizestawy do szycia. Igła, nitka, guzik, które mają uratować naszą kreację w kilka chwil. Kolejna dobra wiadomość. Możecie wepchnąć je do walizki bez wyrzutów sumienia.Czego nie można zabierać z hotelu?
Cała reszta wyposażenia hotelu powinna w nim jednak zostać. Goście, którzy uważają, że należą im się szlafroki hotelowe, po prostu się mylą! Szlafroki, ręczniki, a także spotykane w zagranicznych hotelach biblie zdecydowanie nie są upominkami, które możemy wrzucić do walizki. I nawet jeśli obsługa po naszym wyjściu nie zauważy ich braku, to zyskamy nieodwołalne miano Polaka-cebulaka.Może cię zainteresować także: "Dziecko może spać na podłodze". Nikt tak nie oszczędzi na wakacjach, jak polscy Janusze biznesu