Ryba psuje się od głowy. 5 sygnałów, po których poznasz, że twój związek staje się toksyczny
Każdy związek wymaga kompromisów, małych poświęceń, nie obejdzie się bez kłótni czy nieporozumień. Jednak, gdy walka w twojej relacji zaczyna ci zajmować więcej czasu i energii niż pozytywne chwile, to znak, że twój związek zaczyna być toksyczny. Tych 5 sygnałów mówi wprost: czas zakończyć relację, która krzywdzi was oboje.
- Toksyczny związek to relacja, w której jesteście od siebie uzależnieni, a jednocześnie bardzo się krzywdzicie.
- Zazdrość i niekontrolowane wybuchy złości źle wróżą każdemu związkowi.
- Jeśli kłótniom i spięciom poświęcacie więcej energii niż zbliżaniu się do siebie, to znak, że warto pomyśleć o zakończeniu relacji.
1. Zazdrość
Zazdrość, do której nikt z was nie ma wyraźnego powodu. Zazdrość daleka od uczucia lekkiego prztyczka w nos, który może dodać pikanterii związkowi, a wyniszczające uczucie, przez które jedno z nas czuje się wypalane, a drugie osaczane.To emocja, która może się pojawić, gdy ogólnie nie czujemy się w związku stabilnie. Powodem wcale nie musi być potencjalna kochanka/kochanek, a brak stabilizacji i ciągłe kłótnie.Może cię zainteresować także: Czujesz, że jesteście sobie pisani? Tak sprawdzisz, czy to związek karmiczny
2. Popadanie w złość
Irytuje cię, bo krzywo odłożył kubek na stół, on zaczyna podnosić na ciebie głos, bo źle zaparkowałaś samochód. Wszystko może być powodem do awantury. Niepozorna wymiana zdań kończy się wielką kłótnią i właściwie, gdy myślisz o tym na trzeźwo, nie wiesz, o co dokładnie znowu się pokłóciliście. Negatywne emocje buzują w was permanentnie, więc wystarczy najmniejszy gest, by wybuchły. To znak, że macie na siebie naprawdę zły wpływ.3. Blokowanie partnera
Twój partner akurat chciał zmienić pracę, ale uznałaś, że to nie jest dobry moment. Czasy niepewne, może sobie nie poradzi, postanawiasz wyłuszczyć mu wszelkie argumenty na nie. Gdy on słyszy, że zamierzasz zapisać się na siłownię/tańce/lekcje angielskiego uznaje, że to marnowanie czasu, pieniędzy i właściwie z jakichś powodów nie powinnaś tego robić.Brzmi znajomo? Blokujecie siebie nawzajem, próbujecie podcinać sobie skrzydła w obawie, że w nowej roli/aktywności/pracy znajdziecie więcej pozytywów niż we własnym związku. A partner przestanie być od ciebie uzależniony, pozna kogoś nowego, otworzy się na ludzi. Ta obawa to definicja toksyczności.
4. Izolowanie i kontrola
Ostatnio orientujesz się, że twoje życie towarzyskie praktycznie nie istnieje. Z koleżankami spotykasz się od wielkiego święta, a o imprezach na mieście nie ma nawet mowy. On by na to nie pozwolił. Właściwie, żeby nie prowokować awantur, rzadko wychodzisz do ludzi, a jeśli już to z nim. Jemu także nie pozwalasz na firmowe imprezy i kontakty towarzyskie. Oko za oko prawda? Obydwoje zaczynacie się izolować od ludzi i sprawować nad sobą nawzajem niepokojąco skuteczną formę kontroli.5. Obwinianie
Jeśli wypominanie to ostatnio wasz ulubiony sport, to znak, że wasz związek niebezpiecznie zbliża się do toksyczności. Słowa "bo to twoja wina, a pamiętasz, jak kiedyś ty to zepsułeś, i tak właśnie jest z tobą zawsze" znacie na pamięć i czasem powtarzacie niczym mantrę. Zrzucanie odpowiedzialności za wszelkie porażki i problemy na partnera, nie wróży dobrze żadnemu związkowi.Może cię zainteresować także: "Nie żałuję, że nie zobaczę innych penisów”. Związki od podstawówki — raj czy więzienie?