7 rzeczy, które dowodzą, że jesteś dobrym rodzicem. Nie ma ani słowa o jedzeniu

Marta Lewandowska
Dziś rodzice są bardziej świadomi niż kiedykolwiek wcześniej, jak wielki wpływ ich zachowanie ma na rozwój osobowości dziecka. Każdego dnia szukamy informacji, jak poradzić sobie z napotykanymi trudnościami. I dobrze, bo chcemy być jak najlepsi. Jednak rozglądając się na boki, zaczynamy się też porównywać z innymi, a to nie oni są wyznacznikiem tego, czy jesteśmy dobrymi rodzicami, tylko to, jak zachowują się nasze dzieci. Oto siedem dowodów, że sprawdzasz się w tej roli.
To jak dziecko zachowuje się wobec nas, ale i nasze zachowanie wobec niego, to obraz naszego rodzicielstwa. Fot. Unsplash

1. Twoje dziecko okazuje różne emocje

Nie istnieją złe emocje, wszystkie są ważne i potrzebne. Jednak naturalną rzeczą jest, że te trudne okazujemy tylko w momencie, kiedy czujemy się bezpiecznie. Często rodzice skarżą się, że dziecko w ich obecności częściej się złości, albo zalewa łzami, niż w czasie, kiedy jest pod opieką kogoś innego. A tymczasem jest to powód do radości.


Dziecko pokazując wszystkie emocje, daje ci dowód zaufania i tego, że czuje się w przy tobie bezpiecznie. Zamiast więc żalić się, że się złości, zapytaj, co wywołało tę emocję, jak się wtedy czuje. Pomóż dziecku zrozumieć, co się z nim dzieje. Jeśli dziecko ukrywa emocje przed rodzicem, to warto przyjrzeć się relacji.

2. Przychodzi do ciebie z problemem

Jeśli dziecko przychodzi do ciebie, kiedy ktoś je zrani lub pojawia się na jego drodze problem, to znaczy, że wykonujesz świetną pracę. W trudnych momentach dziecko zwyczajnie chce się schować przed światem, dlatego przychodzi tam, gdzie czuje się bezpieczne. Kiedy widzisz, że syn czy córka podchodzi do ciebie smutny, rozłóż ramiona, daj czytelny sygnał, że otoczysz je opieką.

Nawet jeśli dziecięcy problem wydaje ci się błahy, nie bagatelizuj go. Daj się wyżalić, pozwól płakać, przytul i spróbujcie wspólnie znaleźć rozwiązanie. Dla dziecka to, że koleżanka wolała się bawić z kimś innym, to prawdziwy problem, a nie nieistotny drobiazg.

3. Może otwarcie wyrażać opinię

Dziecko, które w domu może głośno powiedzieć, że nie zgadza się z rodzicem, ma inny pogląd na jakąś kwestię, wie, że jest w pełni akceptowane, a jego relacja z rodzicem nie ucierpi na różnicy w poglądach. Takie relacje nie tylko uczą dziecko akceptacji, ale też kulturalnej dyskusji z oponentami, w poszanowaniu dla ich poglądów.
Jeśli dziecko nie może powiedzieć, że nie podoba mu się np. sweter wybrany przez mamę, bo mogłoby to ją zranić, doświadcza odwrócenia ról. Nigdy nie powinno być tak, że dziecko unika wypowiadania własnego zdania, bo rodzic jest zbyt kruchy, by przyjąć krytykę. To rola dorosłych, aby troszczyć się o dziecko, nigdy odwrotnie.

4. Nie ma etykiet i krytyki

Oczywiście każdy rodzic musi stawiać pewne granice i ich przestrzegać, jednak kiedy dziecku zdarzy się zrobić coś źle, nadal nie powinna spotykać go krytyka. Jeśli świadomie unikasz nadawania etykiet: niegrzeczny, zły, samolubny, itd., możesz poklepać się po ramieniu.

Przy niepożądanych zachowaniach mówimy o nich bez generalizowania. "Zabrałaś siostrze jej bluzkę, w której planowała dziś iść do szkoły, myślę, że mogło jej być przykro. Masz pomysł, jak jej to wynagrodzić?" - brzmi zdecydowanie lepiej niż "Nie twoje, nie ruszaj, to chyba proste? Przestań być takim samolubem!".

5. Zachęcasz do rozwijania własnych pasji

Rodzic, który pozwala dziecku samodzielnie wybrać zajęcia dodatkowe czy hobby, nawet jeśli jest skrajnie różne od jego preferencji to świetny rodzic. Wspieranie i kibicowanie córce na treningach bokserskich, może nie być łatwe dla mamy, która sama marzyła o byciu baletnicą, ale warto się postarać.

Mądry rodzic wie, że dziecko nie jest od spełniania jego ambicji, realizowania porzuconych pasji. Dziś na szczęście coraz więcej rodziców zwraca uwagę na to, aby dziecięcy grafik nie był zbyt mocno zapełniony. Zostawiaj w nim tylko te zajęcia, które sprawiają córce czy synowi najwięcej radości.

6. Stawiasz rozsądne granice

W każdym domu rozsądnych rodziców panują zasady. One okazują dziecku przestrzeń, w jakiej może się swobodnie poruszać i rozwijać. Umówiona godzina powrotu do domu, zakazane słowa czy zachowania wobec rodzeństwa - takie zasady jasno pokazują dziecku, czego rodzice od niego oczekują.

W domu bez zasad dziecko może się łatwo pogubić. Granice są gwarantem bezpieczeństwa. Jeśli nie powiesz mu, jak długo może oglądać bajki, ono tego nie będzie wiedziało. Jeśli zasady są jasne i znane, dziecku łatwiej żyje się wszystkim.

7. Przyznajesz się do błędów

Każdy z nas czasem traci panowanie nad sobą, podnosi głos, reaguje zbyt impulsywnie, pochopnie ocenia konflikt między dziećmi. Zdarza się to nawet najlepszym. Ale kluczem jest przyznać się do tego błędu przed dzieckiem. Pokazać mu, że każdy może się pomylić, ale i przeprosić, jeśli zachowaliśmy się niesprawiedliwie wobec niego.

Jeśli dziecko czuje się krzywdzone przez rodzica nietrafnymi osądami, traktowane z wyższością i niegodne przeprosin, zwiększa dystans w relacji. Z czasem opiekun staje się obcy, bo nie można mu zaufać. Warto tłumaczyć dziecku, jakie emocje nami targały, przyznać się do błędu i załatać dziurę w relacji.

Odrzuć porównywanie


Sprawdzanie, jak wypadamy na tle innych rodziców poprzez porównywanie tego, jak karmimy dziecko, ile bajek pozwalamy oglądać albo o której godzinie kładziemy je do łóżka, nie da ci odpowiedzi na to, czy jesteś dobrym rodzicem.

Odpowiedzią jest to, jak wygląda wasza relacja, czy dziecko chce spędzać z tobą czas, czy ci ufa i czy czuje się bezpiecznie. Tych siedem punktów według współczesnej wiedzy psychologicznej to dowód na to, że relacja rodzic - dziecko działa prawidłowo.

Każdy popełnia błędy. Jednak póki mamy świadomość swojej ułomności i dążymy do bycia lepszym rodzicem dla dziecka, a nie lepszym rodzicem niż sąsiadka, jesteśmy na dobrej drodze.